Radni zapomnieli o staroście. Tak możemy podsumować zamieszanie w sprawie wniosku o obniżkę diet radnym Rady Powiatu Ostródzkiego. Pisaliśmy o tym LINK i postanowiliśmy wrócić do tematu. Zbigniew Zabłocki radny Rady Powiatu złożył wniosek o obniżkę diet radnym. Ten miał być głosowany na sesji, która odbyła się w czwartek – 11 września. Do głosowania jednak nie doszło. Wyjaśniamy dlaczego.
Radni PiSu zaproponowali obniżkę diet!
Zbigniew Zabłocki reprezentujący klub radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył do Starostwa Powiatowego w Ostródzie nową propozycję diet. Obecnie wynoszą one od 3 569,89 złotych do 2 968,64 złote. Poniżej zestawienie procentowe i różnica w złotówkach. Każdy miał otrzymać mniej o taką samą kwotę.
- przewodniczącemu Rady – w wysokości 167 % kwoty bazowej – mniej o 432,14 złotych,
- nieetatowym członkom Zarządu – w wysokości 167 % kwoty bazowej – mniej o 432,14 złotych,
- wiceprzewodniczącym Rady – w wysokości 148 % kwoty bazowej – mniej o 432,14 złotych,
- przewodniczącym stałych komisji Rady – w wysokości 148 % kwoty bazowej – mniej o 432,14 złotych,
- wiceprzewodniczącym stałych komisji Rady – w wysokości 148 % kwoty
- bazowej, z zastrzeżeniem ust.4 – mniej o 432,14 złotych,
- radnym nie pełniącym funkcji wymienionych w pkt 1-5 – w wysokości 135 % kwoty bazowej – mniej o 432,14 złotych.
Poniżej uzasadnienie, które Pan Radny napisał do uchwały o obniżce diet.
Podwyżka diet radnych, wprowadzona uchwałą z 27 czerwca 2024 roku była nieuzasadniona pod jakimkolwiek względem merytorycznym. Biorąc pod uwagę średnią wysokość diet radnych obowiązujących w okolicznych samorządach, a także częstotliwość spotkań rady i komisji rady, która o w obecnej kadencji jest niewielka zwiększone wydatki na diety radnych są niezgodne z zasadą oszczędności i efektywności wydatkowania środków publicznych. Dlatego zasadne jest ich zmniejszenie i powrót do wysokości sprzed podwyżki.
Zapomnieli o staroście czy nie mieli tylu szabel?
Ostatecznie do głosowania nie doszło. Przewodniczący Rady Powiatu, Waldemar Gazda poinformował, że 10 września wpłynął do niego wniosek radnych klubu PiS w sprawie zdjęcia z porządku obrad projektu uchwały obniżającego diety. Jak udało mi się ustalić wnioskodawca Zbigniew Zabłocki chce pójść o krok dalej. Wniosek o obniżkę diet ma być ponowiony, ale jest zapowiedź kolejnego – obniżającego wynagrodzenie staroście Andrzejowi Wiczkowskiemu.

Moim zdaniem coś jeszcze nie zagrało dlatego zdjęto ten projekt uchwały. Na ostatniej sesji nieobecny był radny Piotr Kołodziejski znany ze swojej krytyki nie tylko wobec starosty, członków zarządu, ale również kolegów i koleżanek z Rady. Bez głównego mówcy nie ma show. Wnioskodawcy to zrozumieli. Szanse na przegłosowanie wniosku o obniżkę diet radnym przez samych radnych są minimalne. Takie same są szanse powodzenia wniosku przy wynagrodzeniu Andrzeja Wiczkowskiego. Po co zatem takie ruchy? Dla teatru! Inwestycji w powiecie jest niewiele i są one raczej symboliczne. O czymś na sesji jednak trzeba pogadać, wypić kawę i zainkasować dietę. Wszyscy dookoła wiedzą, że takie wnioski nie zostaną przegłosowane, ale show musi trwać.
Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.





