Dziś w Starych Jabłonkach druhny i druhowie z 12 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych spotkali się na tzw. koncentracji – dużych ćwiczeniach bojowych z dowództwem rozstawionym bezpośrednio w rejonie działań. Nad przebiegiem manewrów czuwała Państwowa Straż Pożarna, która podsumowała całe przedsięwzięcie bardzo wysoko, zwłaszcza pod kątem koordynacji działań.
12 jednostek OSP w akcji
W ćwiczeniach wzięło udział łącznie 12 jednostek: 11 z terenu gminy Ostróda oraz OSP Ostróda z miasta. Dla wielu druhów była to okazja, by w realnych, choć pozorowanych warunkach sprawdzić się ramię w ramię z sąsiednimi jednostkami i przećwiczyć scenariusze, które mogą wydarzyć się w każdej chwili.
Koncentracja została zorganizowana w trzech punktach na terenie Starych Jabłonek. W każdym z nich strażacy mierzyli się z innym rodzajem działań: gaszeniem pożaru, skutkami zdarzenia drogowego oraz ratowaniem poszkodowanych, w tym osób nieprzytomnych. Chodziło nie tylko o technikę gaszenia czy użycie sprzętu hydraulicznego, ale też o właściwe zabezpieczenie miejsca akcji, udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy i sprawne przekazywanie informacji do stanowiska kierowania.
Państwowa Straż Pożarna, która dowodziła ćwiczeniami, oceniła je bardzo dobrze. Podkreślono, że współpraca między jednostkami i koordynacja działań były – jak to ujęto – „absolutnie zadowalające”. To ważny sygnał, że w sytuacji prawdziwego zagrożenia druhowie będą w stanie działać szybko, skutecznie i bez zbędnego chaosu.

O to, żeby strażacy nie działali na pusty żołądek i „nie zasłabli” w hełmach, zadbało Koło Gospodyń Wiejskich „Złoty Szeląg” z Kątna. Panie z KGW przygotowały poczęstunek dla uczestników koncentracji, dzięki czemu druhny i druhowie mogli na chwilę złapać oddech, napić się czegoś ciepłego i z nową energią wracać do kolejnych epizodów ćwiczeń.











Tego typu koncentracje z dowództwem ustawionym „w terenie” odbywają się raz na dwa lata. Ich celem jest nie tylko doskonalenie umiejętności poszczególnych strażaków, lecz przede wszystkim zgrywanie całego systemu: od łączności, przez dowodzenie, po logistykę i współpracę wielu zastępów jednocześnie. Lepiej popełnić błąd na ćwiczeniach i od razu wyciągnąć wnioski, niż improwizować w czasie prawdziwego pożaru czy wypadku.

Dla mieszkańców Starych Jabłonek widok tylu wozów strażackich i druhów w akcji mógł robić wrażenie, ale tym razem wszystko działo się na szczęście tylko „na sucho”. Dla samych strażaków była to sobota spędzona w hełmach, rękawicach i mundurach – z pełną świadomością, że każde takie ćwiczenia zwiększają szanse na uratowanie czyjegoś życia w przyszłości.
Na koniec warto dodać, że za każdym takim wyjazdem stoi poświęcenie ochotników, którzy zamiast odpoczywać w domach, wybierają szkolenie i doskonalenie swoich umiejętności. Koncentracja w Starych Jabłonkach pokazała, że system OSP w gminie i mieście Ostróda działa sprawnie, a druhowie są gotowi, by w każdej chwili ruszyć z pomocą.
Po więcej najnowszych informacji zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.




