Drifter wjechał w Castoramę i poniósł karę. Do zdarzenia doszło w piątek (26.12) około 23 na parkingu Parku Handlowego Big Ostróda. Osobowe BMW uderzyło w drzwi i elewację marketu budowlanego Castorama. Świadkowie zdarzenia mówią o wprowadzeniu pojazdu w kontrolowany poślizg. Aut chcących polatać bokiem po parkingu było więcej. Do sprawy odnieśli się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.

Drifter wjechał w Castoramę. Policja ukarała młodego kierowcę BMW

Informacje w tej sprawie dostaliśmy od świadków wraz ze zdjęciami. W piątek (26.12) około 23 na parkingu parku handlowego Big Ostróda doszło do zlotu samochodowego. Młodzie kierowcy chcieli sprawdzić swoje samochody w kontrolowanym poślizgu. Coś jednak poszło nie tak. Drifter wjechał w Castoramę. Stracił panowanie nad pojazdem. Doszło do uszkodzenia elewacji sklepu i drzwi wejściowych.

Wczoraj (27.12), ponad 12 godzin od zdarzenia do sprawy odnieśli się funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. Mundurowi opisali całe wydarzenie z ich perspektywy. 20-letni kierowca BMW w wyniku niedostosowania prędkości stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w elewację oraz drzwi jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych. Kierujący został ukarany mandatem karnym w wysokości 1200 złotych oraz przypisaniem do jego konta 10 punktów karnych za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Na tym piątkowe zdarzenie drogowe się kończy. Czy jednak musi dojść do tragedii, żeby służby mundurowe wzięły się za organizowane ustawki kierowców aut? Od niedawna obowiązuje nowelizacja przepisów kodeksu ruchu drogowego, gdzie wskazano definicję driftu. Drogówka dostała do ręki przepisy, które powinna egzekwować.