Co słychać w ostródzkich sportach walki? Wszystko dobrze! Pracujemy, żeby pokazać nasze miasto z dobrej strony. Tak Artur Małż z Ostródzkiego Klubu Kyokushin Karate rozpoczyna nasze spotkanie i rozmowę o 5. edycji IKO Polish Open. Zawody odbędą się 29 marca w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji. Ponownie do naszego miasta przyjadą karatecy z kraju i zagranicy, żeby zawalczyć o medale. Poziom zawodów jest duży. W dwóch kategoriach przyznane zostaną tytuły rangi Mistrzostw Polski.

W ubiegłym roku w Ostródzie zawalczyło 635 zawodników z 45 klubów. Byli w tym goście z Litwy i Ukrainy. Jak będzie w tym roku? Odpowiada trener i organizator wydarzenia Artur Małż.

Jesteśmy dumni z tych zawodów. Mówię my, bo w organizację włącza się wiele osób i środowisk. Turniej to doskonała promocja naszego miasta i sztuki walki. Są z nami rodzice, zawodnicy, sympatycy, sponsorzy i samorządowcy. Można przyjść zobaczyć To jest ciekawa dyscyplina. Ona jest bardzo widowiskowa. Jest to karate full contact w wersji seniorskiej. W tym roku mamy zaszczyt mieć jeszcze jedną imprezę w tej imprezie, czyli Mistrzostwa Polski naszej organizacji. Pierwsze takie Mistrzostwa Polski dla seniorów i Masters, czyli osób powyżej 35 roku życia. Jest to bardzo duży prestiż dla naszego turnieju. Przyjeżdżają do nas najlepsi zawodnicy w tych kategoriach. Będzie też coś dla tych najmłodszych. Postanowiliśmy zrobić coś też dla tych maluszków, które w ogóle boją się wyjść do walki, czasami są takie niezdecydowane i specjalnie dla nich zrobiliśmy taką kategorię Lions – młodych lwów. To jest kategoria pomarańczowych pasów, tych pierwszych pasów. Oni po prostu wchodzą w swoje pierwsze momenty walki. Przede wszystkim dla mnie najważniejsza jest ta rodzinność, ta atmosfera rodzinności.

Zawody startują 29 marca o godzinie 10. Oficjalne otwarcie turnieju odbędzie się o godzinie 12.30. Do wieczora zawodnicy będą walczyć o nagrody i medale, ale przede wszystkim będą zdobywać doświadczenie.