Kariera Pawła Dawidowicza od kilku miesięcy stoi na zakręcie. Po wygaśnięciu kontraktu z Hellasem Verona i krótkiej, nieudanej przygodzie w Arabii Saudyjskiej, obrońca rodem z Ostródy wciąż pozostaje bez klubu. Teraz pojawiły się nowe doniesienia — media w Zjednoczonych Emiratach Arabskich informują, że Polak prowadzi rozmowy z Sharjah FC. Czy to właśnie tam znajdzie nowy dom?
Spis treści
Ostródzkie początki i europejska droga
Dawidowicz urodził się w Olsztynie, ale swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Sokole Ostróda. To właśnie tu zdobywał pierwsze doświadczenia na boisku, zanim trafił do Lechii Gdańsk. Potem jego kariera potoczyła się dynamicznie: Benfica Lizbona, VfL Bochum, Palermo, a w końcu Hellas Verona, gdzie spędził sześć lat i stał się ważną postacią zespołu. W reprezentacji Polski rozegrał dotąd 17 spotkań.
Czas niepewności
Latem 2025 roku Dawidowicz opuścił Veronę i jako wolny zawodnik rozpoczął poszukiwania nowego klubu. Media łączyły go m.in. z klubami włoskimi i arabskimi. Podpisał nawet kontrakt z saudyjskim Al-Hazem, ale szybko go rozwiązał. Powód? Sprawy rodzinne i niespełnione warunki dotyczące pobytu jego najbliższych. Od tego czasu trenował indywidualnie i pozostawał w zawieszeniu.
Nowe nazwisko na horyzoncie — Sharjah FC
Teraz pojawił się nowy trop. Dziennikarz Ahmed Ragab, obserwator futbolu w krajach arabskich, podał na platformie X (dawniej Twitter), że Sharjah FC prowadzi rozmowy z Dawidowiczem i rozważa jego angaż. Doniesienia natychmiast podchwyciły polskie media sportowe, dodając, że klub z Emiratów może być dla Polaka realną opcją.
#حسبما_علمت
— Ahmed Ragab (@ARagab) September 25, 2025
المدافع البولندي باول دافيدوفيتش ضمن خيارات إدارة الشارقة الإماراتي، هناك أحاديث مع اللاعب ✅💯 pic.twitter.com/xrtdH5EKJm
Sharjah FC to uznany klub ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, regularnie rywalizujący w lidze krajowej, gdzie w ostatnich latach balansował w środku tabeli. Liga ZEA przyciąga coraz więcej zagranicznych zawodników, oferując atrakcyjne warunki finansowe, choć wymaga od piłkarzy adaptacji do specyficznych realiów tamtejszego futbolu.
Dawidowicz – co dalej?
Na razie są to wyłącznie medialne doniesienia — ani klub, ani sam zawodnik nie potwierdzili rozmów. Jednak fakt, że temat pojawia się coraz częściej, może świadczyć o tym, że Dawidowicz faktycznie rozważa kierunek bliskowschodni.
Dla 30-letniego obrońcy to być może ostatnia okazja na duży kontrakt. Pytanie brzmi, czy wybierze stabilizację i pieniądze w Emiratach, czy wciąż będzie próbował wrócić do mocnej ligi w Europie. Jedno jest pewne — kibice w Ostródzie, gdzie zaczynał swoją przygodę z piłką, z uwagą śledzą każdy ruch swojego wychowanka.
O Pawle Dawidowiczu i zamieszaniu wokół jego kontraktu pisaliśmy już wcześniej:
Po więcej najnowszych informacji zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.

