Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na terenie gminy Grunwald. Pokrzywdzona od rana czekała na transport nowej pralki. Wyczekując przesyłki zauważyła przed domem zaparkowanego busa i dwóch mężczyzn. Wyszła więc do nich pytając, czy przywieźli jej zamówiony sprzęt. Mężczyźni przytaknęli i zapytali, czy w domu jest jakiś mężczyzna. Gdy otrzymali odpowiedź, że nie, jeden z nich poszedł z pokrzywdzoną do jej mieszkania pod pretekstem oceny miejsca na postawienie pralki oraz odebrać pieniądze za zamówienie. Drugi został w samochodzie.
Pokrzywdzona przekazała oszustowi 1000 zł. Mężczyzna miał wrócić do auta i wspólnie z kolegą wnieść sprzęt do domu. Niestety, po wyjściu z mieszkania ślad po nich zaginął.
Jak się okazało, mężczyźni wcale nie przywieźli zamówionej pralki, a dokonane przez nich oszustwo było efektem feralnego zbiegu okoliczności. We wtorek (04.08) pokrzywdzona postanowiła powiadomić o tym Policję.
Policjanci z Posterunku Policji w Stębarku od razu zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy.
Dzięki współpracy z ostródzkimi kryminalnymi oraz policjantami z działdowskiej komendy ustalili, że odpowiedzialnymi za to przestępstwo są dwaj mieszkańcy gminy Iłowo. 45 i 56 latek zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty oszustwa. Policjanci odzyskali również przekazane im pieniądze.
Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów. Jak tłumaczyli, zbierali złom w okolicy i znaleźli się tam przypadkowo. Gdy kobieta zapytała ich o pralkę, a z rozmowy wynikało, że ma zapłacić za nią przy odbiorze postanowili wykorzystać sytuację.
Za popełnione przestępstwa każdemu z nich grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
KPP Ostróda
