Gmina Ostróda – fotowoltaika dla wodociągów to jedna z tych decyzji, które – jeśli zapadną – mieszkańcy odczują bardzo szybko. Nie w folderach promocyjnych, ale w codziennym życiu: w bezpieczeństwie dostaw wody, w stabilności działania infrastruktury i w finansach gminy.

Na stole jest konkretna propozycja: wyposażenie 11 obiektów związanych z wodociągami i kanalizacją w instalacje fotowoltaiczne wraz z magazynami energii. Projekt realizowany we współpracy z Urzędem Marszałkowskim opiewa na kwotę blisko 6 milionów złotych, z czego wkład własny gminy wynosiłby około 900 tysięcy złotych.
Spis treści
Inwestycja, która ma się zwrócić – i to szybko
Według wyliczeń przedstawionych przez Zakład Obsługi Komunalnej w Ostródzie, oszczędności wynikające z produkcji i magazynowania energii mogą sięgnąć 800–900 tysięcy złotych w ciągu dwóch lat. To oznacza, że wkład własny gminy praktycznie się zwraca, a w kolejnych latach inwestycja zaczyna realnie generować oszczędności.
Magazyny energii dałyby nam kilka godzin pełnego działania w razie awarii prądu – bez nerwowego dowożenia agregatów. Do tego dochodzą realne oszczędności. W praktyce wkład własny gminy może się zwrócić w około dwa lata.
Dla porównania – obecnie koszty energii elektrycznej w ZOK sięgają około 1,4 mln zł rocznie. Każda kilowatogodzina wyprodukowana na miejscu to mniejsze rachunki i większa stabilność finansowa.
Gmina Ostróda — fotowoltaika dla wodociągów to także bezpieczeństwo
Ten projekt to nie tylko pieniądze. To także zabezpieczenie kluczowej infrastruktury na wypadek awarii prądu.
Wystarczy przypomnieć sytuację z soboty (13 grudnia), gdy w części gminy doszło do przerw w dostawie energii. Brak prądu oznaczał w praktyce również problemy z działaniem przepompowni i dostawą wody. Konieczne było dowożenie agregatów prądotwórczych, działanie w trybie awaryjnym i presja czasu.
Magazyny energii zmieniają ten scenariusz. W przypadku zaniku zasilania obiekty mogłyby pracować autonomicznie przez kilka godzin, utrzymując ciągłość dostaw wody i dając czas na usunięcie awarii bez chaosu i nerwowych działań.

Decyzja należy do radnych. Czasu jest niewiele
Projekt wymaga decyzji Rady Gminy Ostróda. Sprawa ma być rozpatrywana podczas najbliższej sesji (wtorek), w ramach zmian w budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej.
Rada liczy 15 radnych i – jak wiadomo – nie jest jednomyślna. Tym razem jednak stawka wykracza poza bieżące spory czy personalne animozje. Chodzi o inwestycję, która łączy oszczędności, bezpieczeństwo i realny interes mieszkańców.
W poprzedniej kadencji samorządu w mieście Ostróda mieszkańcy oglądali już podobne obrazki – Radę Miasta pozostającą w konflikcie z urzędującym burmistrzem. W obecnej kadencji sytuacja jest analogiczna w Gminie Ostróda. Warto jednak przypomnieć, że w mieście, mimo ostrych sporów, przy kluczowych i przyszłościowych decyzjach udawało się znaleźć konsensus. Efektem były m.in. zrealizowane już przez obecnego burmistrza inwestycje w fotowoltaikę na ostródzkich szkołach, które dziś przynoszą konkretne oszczędności.
Dlatego odpowiedzialność jest oczywista: radni Gminy Ostróda mają szansę udowodnić, że potrafią wznieść się ponad bieżące podziały i postawić dobro mieszkańców na pierwszym miejscu, dając zielone światło inwestycji, która może zapewnić gminie oszczędności, bezpieczeństwo dostaw wody i stabilność na kolejne lata.
To jedna z tych okazji, które mogą się nie powtórzyć. Jeśli decyzja nie zapadnie teraz, środki mogą po prostu „przejść obok” gminy.

To dobry moment, by zrobić coś razem dla Gmina Ostróda
Niezależnie od tego, kto jest wójtem, kto przewodniczy Radzie i kto z kim jest w sporze – mieszkańcy oczekują rozsądnych decyzji. Takich, które zabezpieczają podstawowe potrzeby i nie generują niepotrzebnych kosztów w przyszłości.
Fotowoltaika i magazyny energii dla wodociągów to projekt, pod którym radni mogą wspólnie się podpisać jako sukces. Bez polityki, bez przepychanek – po prostu z myślą o gminie i jej mieszkańcach. We wtorek od godziny 8.00 będziemy z uwagą przyglądać się obradom Rady Gminy i decyzjom, które zapadną.





