Od 2 lat w naszym mieście działa reaktywowana Młodzieżowa Rada Miasta. Organ doradczy został wybrany przez uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych w naszym mieście. Dziś (30.09) zakończyła się ich kadencja. Nastolatki zostawiają coś swoim następcom. To raport, który przygotowali wspólnie z Fundacją STOCZNIA. Dokument pokazuje kierunek zmian, którego oczekują młodzi ludzie z naszego miasta.
W piątek (27.09) Ostróda świętowała Dzień Młodzieży. Był przegląd talentów, koncerty w amfiteatrze, ale też bardziej formalne wydarzenia. W sali reprezentacyjnej odbyło się wyjazdowe posiedzenie Młodzieżowego Sejmiku Województwa Warmińsko Mazurskiego. Tam zaprezentowano wspomniany raport potrzeb młodzież w Ostródzie. Ten został oparty na badaniach i ankietach przeprowadzonych w naszym mieście wśród nastolatków. O zdanie pytano osoby pomiędzy 13 a 19 rokiem życia. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w naszym mieście mieszka 2220 osób z badanej grupy. To oznacza, że „młodzi” stanowią około 7% mieszkańców Ostródy.
Raport nie jest optymistyczny dla samorządowców a szczególnie dla władz Ostródy. Na początek nastolatki zwracają uwagę, że ich głos nie jest traktowany na poważnie, a dyskusja z samorządowcami czy dyrektorami szkół jest tylko fasadowa. Przykładem tego ma być procedowanie przez urzędników projektu budowy skate parku, który był wielokrotnie modyfikowany.
Widać, że w tym temacie coś się dzieje. Burmistrz Rafał Dąbrowski poinformował nas, że miasto złożyło wniosek o dotację do Ministerstwa Sportu. Także tutaj jest szansa na zakończenie tego projektu. Mówi przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta, Beniamin Krawczyk.
Problemów jest jednak więcej. Młodzi ostródzianie narzekają na komunikację miejską, która jest niedostosowana do planów lekcji. Doceniają to, że biletów kasować nie muszą, ale czas oczekiwania na autobus jest spory. Tutaj rodzi się inny problem. Autobusy są oblegane przez nastolatki. Jak możemy przeczytać w raporcie. Nie mają oni gdzie spędzić ze sobą czasu dlatego wybierają komunikację miejską. Tutaj pojawia się jednak odpowiedź władz Ostródy – burmistrz Rafał Dąbrowski.
Chcemy stworzyć miejsce do spotkań dla nastolatków. Trwają rozmowy, żeby umożliwić im to w nietuzinkowy sposób, bo w galerii Mazurskiej. Młodzież już tam przebywa, a my chcemy to zagospodarować pod ich potrzeby. Szczegóły poznamy pod koniec roku jeśli uda się przeprowadzić rozmowy z właścicielami.
Ostatni mankament to szkoły a w zasadzie szkolne toalety. Te zdaniem nastolatków wymagają remontu. Dziewczęta zwracają uwagę na wykluczenie menstruacyjne. Jeśli w szkolnych toaletach jest różowa skrzyneczka, to nie jest ona regularnie uzupełniana. Raport jasno pokazuje, że potrzeby młodego pokolenia nie są specjalnie wygórowane. Samorządowcy muszą słuchać i wdrażać to czego oczekuje młode pokolenie. Sami też byli kiedyś nastolatkami. Jeśli ten głos nie zostanie wysłuchany, to za parę lat mogą oni skreślić na karcie wyborczej kogoś innego.
