Inwestycje/Biznes

ELEKTRYCZNIE I KOMFORTOWO – KOMUNIKACJA MIEJSKA W OSTRÓDZIE WCHODZI W XXI WIEK

Miła niespodzianka spotkała w minioną sobotę w południe oczekujących na przystankach ZKM ostródzian. Mieli okazję odbyć podróż nowym, elektrycznym autobusem. Przejażdżka była bezpłatna, a pasażerowie dowożeni byli tam, gdzie chcieli, nie bacząc na standardowe trasy.

Aby ostatecznie przekonać się co do przydatności i poznać tak zachwalany komfort podróżowania nowymi autobusami, wprosiliśmy się do podróży z burmistrzem po Ostródzie. Plan był prosty: kierowca podjeżdżał na przystanek i zabierał z niego pasażerów, którzy wskazywali miejsce, do którego chcą dojechać. Jakież było ich zdziwienie podróżnych, gdy okazywało się, że tym razem nie muszą kasować biletów, a w zamian za to – prosiliśmy ich tylko o opinię na temat pojazdu.

Nareszcie! – to najczęściej słyszana opinia wśród stale korzystających z komunikacji autobusowej w Ostródzie na temat jakości podróży nowymi autobusami. Rzeczywiście tabor, którym na co dzień jeżdżą ostródzianie, lata swojej świetności miał już dawno za sobą. Podobne zdanie mieli kierowcy, na co dzień zmagający się z awariami wysłużonego sprzętu. Zarządzający ostródzkimi autobusami także wyczekiwali z niecierpliwością zmian, licząc wyrzucane z każdym podmuchem czarnego dymu z rur wydechowych, wysłużonych diesli pieniądze. Środowisko naturalne, gdyby mogło mówić, też krzyknęłoby: „Nareszcie!”.

Pasażerowie zwracali uwagę także na to, jak ciche są nowe autobusy: – Przede wszystkim w pojeździe jest cicho. Nie słychać elektrycznego silnika, a odgłosy z ulicy nie przedostają się do wnętrza – mówili.

Ostródzianie zauważyli też nowoczesną klimatyzację. – Tak mogę podróżować! – powiedziała tuż po zajęciu miejsca pani Jadwiga, mieszkająca przy ulicy Chrobrego. – Teraz to mamy tutaj Europę – komentował Pan Tadeusz wsiadając na przystanku przy ulicy Grunwaldzkiej.

Młodzi zwracali uwagę na aspekty ekologiczne: – Autobus nie kopci – komentowali.

Ale, nie tylko o tym rozmawiali pasażerowie. Ostródzianie, dzielili się też swoimi odczuciami co do całokształtu funkcjonowania komunikacji miejskiej. Zwracali uwagę na to, co należy poprawić. Pani Maria zauważyła, że: – Autobusy powinny być skorelowane z przyjazdem pociągów na dworzec PKP.

Inni wskazywali miejsca w których – ich zdaniem – powinny powstać przystanki. Nie zabrakło też sugestii dotyczących przebiegu tras autobusowych. Wszystkich podpowiedzi z uwagą wysłuchiwał Burmistrz Zbigniew Michalak, który zjeździł w sobotę miasto wraz z jego mieszkańcami. Burmistrz obiecał wszystkie zgłaszane uwagi przedyskutować z szefostwem Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej, która zarządza miejskim taborem. W swojej wypowiedzi już po przejażdżce Michalak odniósł się do często podnoszonego przez ostródzian i turystów problemu z nabywaniem biletów: – Przed nami jeszcze trochę pracy, aby wszystko działało jak należy. Przygotowujemy się między innymi do tego, aby powstały biletomaty. Zakup biletu musi być wygodny i prosty. Jeżeli się nam to uda, to nawet za pomocą telefonu. Do tego cena za przejazd musi być skalkulowana na takim poziomie, aby zachęcała do korzystania z naszej komunikacji. Jestem przekonany, że uda nam się to osiągnąć – powiedział Burmistrz Michalak.

Nowe autobusy to pierwszy krok do wprowadzenia komunikacji miejskiej w Ostródzie w XXI wiek. 6 nowych autobusów już jest w Ostródzie, a od poniedziałku będą z nich korzystać wszyscy mieszkańcy. A to nie koniec! W przyszłym roku Ostróda wzbogaci się o kolejne sześć nowych pojazdów. Dzięki temu będzie jeszcze oszczędniej, ciszej, ładniej, ekologicznie, a przy tym bardziej komfortowo!