Jest raport. Nie bez protestu, ale przejedziemy Rondem Reformacji i Weteranów Misji Zagranicznych

Aby ziścił się tytułowy scenariusz, niezbędna jest decyzja Rady Miasta. Z opublikowanego 18 listopada 2024 r. na Biuletynie Informacji Publicznej miasta Ostróda raportu z konsultacji społecznych dotyczących nadania nazw rondom dowiadujemy się, że celem konsultacji było poznanie opinii mieszkańców Ostródy na temat proponowanych nazw. Czy cel został osiągnięty?

Z pewnością warto docenić fakt, że tak wielu ostródzian wzięło udział w tej inicjatywie. Liczba ankiet złożonych w urnach świadczy o tym, że mieszkańcy są zaangażowani w sprawy miasta i chcą uczestniczyć w podejmowaniu decyzji. Chociaż pojawiły się pewne potknięcia – o których napiszę w dalszej części – sama aktywność mieszkańców jest budująca.

Z wyników konsultacji wynika, że najwięcej głosów na rondo koło liceum Bażyńskiego (u zbiegu ulic Drwęckiej, Grunwaldzkiej i Kopernika) zdobyła nazwa Rondo Weteranów Misji Zagranicznych. Natomiast na rondo w ciągu ulic Mickiewicza i Olsztyńskiej (przy parafii ewangelickiej) mieszkańcy wybrali nazwę Rondo Reformacji.

Zgodnie z informacjami zawartymi w protokole z konsultacji, burmistrz Rafał Dąbrowski zaproponuje Radzie Miasta nazwy zgodne z wynikami ankiet. Ostateczna decyzja należy jednak do radnych, którzy będą musieli wziąć pod uwagę nie tylko wyniki, ale także głosy krytyczne dotyczące sposobu przeprowadzenia konsultacji.

Protest mieszkańca

Na biurko przewodniczącego Rady Miasta, Adriana Godlewskiego, wpłynął protest Tadeusza Lubaszewskiego, który wskazuje na nieprawidłowości w procesie ankietowania. Oto jego treść:

Panie Przewodniczący, składam oficjalny protest do Rady Miejskiej w Ostródzie w/s przeprowadzonej ankiety odnośnie nadania nazw rondom w Ostródzie, która była przeprowadzona tendencyjnie i stwarzała pozory możliwości zgłaszania własnych nazw.
Jeśli była faktycznie taka intencja, to należało najpierw ogłosić możliwość zgłoszenia własnych propozycji, a dopiero w drugiej kolejności ogłosić ankietę zawierającą wszystkie zgłoszone propozycje wraz z uzasadnieniem, które uzyskałyby np. minimum 10 głosów. Pominięcie tego etapu z góry skazywało propozycje własne na brak możliwości rozpowszechnienia. Możliwość wyboru przez mieszkańców Ostródy została ograniczona, gdyż mając w ankiecie tylko wskazane propozycje, wybierali jedną z istniejących.

Uważam, że w przypadku istnienia innych propozycji wybór byłby zupełnie odmienny. Również nie wzięto pod uwagę, że wiele osób nie wzięło udziału w ankiecie, uznając, iż żadna propozycja zamieszczona w ankiecie nie jest ich zdaniem właściwa, co wypacza w sposób istotny wynik poparcia. Zabrakło też możliwości popierania propozycji nazw w formie zbiorczej, co także w istotny sposób zmniejszyło liczbę oddanych głosów.

W rozmowach z mieszkańcami, kiedy informowałem o ankiecie i zapoznawałem ich z zamieszczonymi propozycjami oraz własną propozycją, wszyscy rozmówcy wskazywali propozycję nazwy „im. Ks. Jerzego Popiełuszki” i wypełniali ankietę. Sam zebrałem 39 szt. ankiet.

Mając na względzie powyższe, stwierdzam, że wynik faktycznego poparcia w ankietach jest wypaczony i niezgodny z rzeczywistością, gdyż informacja o innej propozycji dotarła tylko do tych, którzy złożyli ankiety. Pozostałą część społeczności pozbawiono możliwości zagłosowania na tę propozycję, ponieważ o niej nie mieli możliwości się dowiedzieć. Własną propozycję złożyłem na dziennik podawczy UM w dniu 18 października 2024 roku i nie została ona uaktualniona w ankiecie.

Z poważaniem,
Tadeusz Lubaszewski

Co dalej?

Jaką decyzję podejmą radni? Dowiemy się zapewne już za kilka dni podczas sesji Rady Miasta. Ja jednak mam nieodparte wrażenie, że i bez konsultacji jeździlibyśmy Rondem Reformacji – i dla jasności, w odróżnieniu od sposobu, w jaki je przeprowadzono, nazwa mi się podoba.

GM.

Poniżej skan protestu Tadeusza Lubaszewskiego

Raport z konsultacji społecznych: