Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Ostródzie czeka na nowe rozdanie. Radny Dariusz Struk oficjalnie zrezygnował z funkcji jej przewodniczącego. Powód? Został pracownikiem miejskiej pływalni, co zdaniem niektórych formalnie nie wykluczałoby jego dalszej obecności w komisji – mogłoby jednak budzić wątpliwości. Dla przejrzystości i uniknięcia konfliktu interesów Struk zdecydował się ustąpić. O jego nowej pracy pisaliśmy TUTAJ – teraz nadchodzi polityczny ciąg dalszy.
Komisja rewizyjna – Uchwały są. Nazwisk brak
Choć do porządku obrad środowej (26.11) sesji trafił projekt uchwały zmniejszający skład komisji rewizyjnej z sześciu do pięciu osób, to projekt dotyczący wyboru nowego przewodniczącego i zastępcy wciąż ma… puste rubryki na nazwiska. To oznacza, że polityczna rozgrywka trwa, a decyzje mogą zapaść dosłownie w ostatniej chwili, tuż przed sesją.
Komisja rewizyjna: Po rezygnacji Dariusza Struka, obecny skład przedstawia się następująco:
- Anna Monist – dotychczasowa zastępczyni przewodniczącego
- Jarosław Borzuchowski
- Marek Gołębiewski
- Arkadiusz Łopatowski
- Sebastian Radzimiński
To właśnie spośród tej piątki wyłoniony zostanie nowy przewodniczący i – jeśli radni nie zmienią struktury – również nowy zastępca. Najczęściej wskazywana jako faworytka do objęcia przewodnictwa jest Anna Monist, radna znana z bezkompromisowości i skrupulatnego podejścia do kontroli. Jej wybór mógłby zwiastować poważne wzmocnienie roli komisji rewizyjnej jako realnego narzędzia nadzoru nad miejską władzą.
Komisja Rewizyjna to najważniejsze narzędzie kontroli, jakie ma Rada Miejska nad burmistrzem, urzędem i miejskimi jednostkami. To tutaj radni patrzą w papiery, sprawdzają decyzje i zadają niewygodne pytania.
- analizuje wykonanie budżetu miasta i przygotowuje wniosek w sprawie absolutorium dla burmistrza,
- sprawdza, jak wydawane są publiczne pieniądze w urzędzie, spółkach komunalnych i jednostkach miejskich,
- kontroluje, czy uchwały Rady Miejskiej są faktycznie realizowane,
- reaguje na sygnały mieszkańców, wnioski radnych oraz sygnały o możliwych nieprawidłowościach,
- może żądać dokumentów i wyjaśnień od urzędników oraz szefów miejskich jednostek.
Od składu komisji rewizyjnej zależy, czy będzie ona realnym strażnikiem publicznych pieniędzy, czy tylko „pieczątką” dla decyzji władzy wykonawczej.
Choć propozycja uchwały o zmniejszeniu liczby członków komisji rewizyjnej jest gotowa, drugi – znacznie ważniejszy projekt uchwały, dotyczący wyboru nowego przewodniczącego i jego zastępcy – nadal nie zawiera żadnych nazwisk.
To oznacza, że negocjacje trwają i mogą rozegrać się do ostatniej chwili. W grze są nie tylko osobiste ambicje i klubowe układanki, ale też polityczne sojusze, które, choć wyglądają na stabilne — nigdy nie wiadomo kiedy zaczną się zmieniać. A wtedy dobrze jest mieć „swoich” ludzi wysoko.
Czy Anna Monist rzeczywiście przejmie Komisję Rewizyjną? Kto zostanie jej zastępcą? A może Rada Miejska zaskoczy wszystkich i wróci do sześcioosobowego składu, wprowadzając jeszcze kogoś nowego? Odpowiedzi poznamy już w najbliższą środę podczas XXI sesji Rady Miejskiej.

