Ostródzki projekt „Złota Rączka” wchodzi w decydującą fazę. Burmistrz Zbigniew Michalak, zanim jednak przedłoży radnym swoją koncepcję uchwały, chciał skonsultować się z najbardziej zainteresowanymi czyli ostródzkimi seniorami. Takie spotkanie odbyło się wczoraj, w piątek 10 stycznia w sali reprezentacyjnej zamku.
Na spotkanie w sprawie szczegółów projektu Złota Rączka przyszło ponad czterdziestu seniorów. Przyszli „uzbrojeni” w pomysły, jak akcję usprawnić, jak oni widzą ewentualną pomoc ze strony władz miasta, co dodatkowo chcieliby, żeby znalazło się w zapisie uchwały.
Burmistrz na samym początku spotkania zapewnił, że projekt uchwały jest tylko projektem i spotkanie, które zorganizował ma na celu konsultację i wprowadzenie ewentualnych zmian.
Pomysłów ze strony seniorów było sporo. Niektóre dotyczyły rozszerzenia świadczonych usług, była też propozycja zróżnicowania wieku osób upoważnionych do korzystania z pomocy (inny wiek dla kobiet i mężczyzn), pojawiły się też głosy, czy jeśli będzie poważniejsza usterka, to czy można wezwać fachowca i dopłacić za naprawę.
Wszystkie pomysły zostały wysłuchane, zapisane i projekt uchwały będzie korygowany. Ostateczną jego treść zobaczymy za kilka dni.
Przypomnijmy, że projekt, który burmistrz Zbigniew Michalak chce wdrożyć, polega na pomocy seniorom w naprawie drobnych usterek w domu. Każdy mieszkaniec Ostródy, który spełnia kryteria, będzie mógł zadzwonić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i wezwać fachowca. Jeśli usterka będzie drobna to zostanie usunięta za darmo.
migi
