Zwycięstwem Mateusza Smurzyńskiego – zarówno w ostatnim turnieju jak i klasyfikacji generalnej zakończył się cykl Letniego Grand Prix rozgrywanego w środowe wieczory w hali OCSiR.
Miał być wielki pojedynek, a finalnie nic nie było – Sajnaj na wakacjach
Przed rywalizacją przy stołach sporo spekulowaliśmy o tym, kto ostatecznie został w grze o triumf. Na placu boju pozostało dwóch zawodników. Mateusz Smurzyński i Grzegorz Sajnaj. Między nimi miała rozegrać się walka o zwycięstwo.
Miały być wielkie emocje, a wyszedł turniej pocieszenia. Z uwagi na urlop i zaplanowany wyjazd Sajnaj nie pojawił się w Ostródzie, co oznaczało, że bez względu na wynik klasyfikację wygra „Smurzyk”. Potwierdził jednak swoją dobrą dyspozycję z poprzednich turniejów i wygrał po raz czwarty.
Na podium niespodzianka z Elbląga
Podczas ostatnich zawodów mieliśmy niespodziankę w postaci Piotra Szałkowskiego w finale. On sam nie ukrywał zdziwienia, gdyż w czterech pierwszych edycjach, za każdym razem kończył swój udział w przedziale 5-6. Tydzień później był czwarty. Teraz w końcu stanął na podium.
Trzecie miejsce zajął Tomasz Sewruk i zapewnił sobie tę samą pozycję na koniec cyklu.

Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.