Site icon Nasz Głos Ostróda

WYWIAD: Michał Małachowski – „w Ostródzie rozwinąłem się jako zawodnik i człowiek”

Michał Małachowski zdradza, dlaczego przestaje grać w I lidze tenisa stołowego.

Michał Małachowski ma na koncie m.in. wiele medali Mistrzostw Polski, fot. Energa Morliny Ostróda

Jeden z najlepszych zawodników na Warmii i Mazurach, ćwierćfinalista Mistrzostw Polski po trzech sezonach opuszcza Energę Morliny Ostróda. „Małach” szykuje się na przyszłość, ale stawia na siebie w nieco innej roli. O tym, dlaczego odchodzi z klubu dowiecie się w rozmowie z samym zainteresowanym.

Michał Małachowski odchodzi z Energii Morlin Ostróda. Wiemy kto go zastąpi!

Nasz Głos Ostróda: Michał, po kilku sezonach żegnasz się jako zawodnik z Ostródą. Jaki był to dla Ciebie czas?
Michał Małachowski: W klubie z Ostródy przez te trzy sezony bardzo mocno rozwinąłem się jako zawodnik, ale i jako człowiek. Współpraca z trenerami była świetna. Do tego Ostróda jako miasto bardzo mi się podoba i wiąże z nim swoją przyszłość.
Nasz Głos Ostróda: Z czego wynika Twoja decyzja o opuszczeniu klubu?
Michał Małachowski: Odchodzę z klubu z powodów zawodowych. Planuję iść do policji i jeżeli wszystko ułoży się zgodnie z planem to nie byłbym w stanie dobrze trenować i grać w meczach.

Małach był jednym z najlepszych zawodników pierwszej ligi, fot. Energa Morliny Ostróda Facebook


Nasz Głos Ostróda: W Twoje miejsce przychodzi Jacek Mitas. Jakbyś ocenił poziom sportowy tego zawodnika?
Michał Małachowski: Jacek miał poprzedni sezon bardzo dobry i na pewno w przyszłym sezonie będzie godnie reprezentował Ostródę. To zawodnik ograny już na poziomie pierwszej ligi, więc myślę, że będzie solidnym wzmocnieniem.
Nasz Głos Ostróda: Gdzie zagrasz w przyszłym sezonie?
Michał Małachowski: W przyszłym sezonie zagram w rozgrywkach drugiej ligi. Dopinamy szczegóły. Mój nowy klub jest położony niedaleko Ostródy, w związku z czym będzie duży komfort do owocnej współpracy.

Michał Małachowski (drugi z lewej) wygrali tegoroczny Ostródzki Turniej Darta, fot. OCSiR


Nasz Głos Ostróda: Poza tenisem stołowym, bardzo dobrze grasz w darta. Jesteś nawet Mistrzem Województwa LZS. Skąd wzięła się ta pasja?
Michał Małachowski: Na darta pierwszy raz zabrał mnie jeden z moich dobrych kolegów i od razu bardzo spodobał mi się ten sport. Po zaledwie dwóch tygodniach od pierwszego kontaktu z tą grą miałem już swoją tarczę w mieszkaniu.
Nasz Głos Ostróda: Czyli mamy rozumieć, że po zakończeniu kariery tenisisty stołowego będziesz darterem?
Michał Małachowski: Jeśli nadal będę czerpał z tego przyjemność, to dlaczego nie? (Śmiech)
Nasz Głos Ostróda: Czego Ci życzyć w najbliższym czasie?
Michał Małachowski: Żeby powiodły się wszystkie plany związane z życiem zawodowym.


Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.

Exit mobile version