Tak wygląda molo w Ostródzie – wizytówka miasta, chluba folderów turystycznych i punkt obowiązkowy każdego spaceru z gośćmi.
Tylko że …. coś tu poszło bardzo nie tak.
Te plamy na deskach? To nie ślady po remoncie. To nie abstrakcyjna sztuka. To ptasie „dzieła”. Porządne sprzątanie było tak dawno, że gołębie zdążyły się tu rozgościć na dobre i założyć gniazdo.
A do kompletu: dziury w deskach, braki w balustradzie, ogólny obraz zaniedbania i obojętności. Owszem, przetarg na naprawę został ogłoszony. Ale to nie są rzeczy, które mogą czekać na lepszą pogodę czy przypływ weny w urzędzie. To miejsce powinno być utrzymywane na bieżąco – codziennie, regularnie, z troską.
Tylko przypominamy – to nasza wizytówka. No, chyba że zmieniliśmy strategię promocyjną i teraz Ostróda ma być miastem „blisko natury – bardzo blisko, czasem aż na podeszwie buta”.
Zabrakło tylko szczotki, wody i… kogoś, kto by to ogarnął.
- To nie Ogród Różany. Czyli o tym, jak dbamy o to, co mamy
- Zderzenie na „Starej Siódemce” w okolicach Idzbarka. Osobówka uderzyła w ciężarówkę
- Obchody 500 lat Reformacji w Ostródzie. Miasto nadaje nazwę rondu i odsłania tablicę
- Brudna prawda o śmieciach! Związek rozpoczyna kontrole domków i knajp
- Podpalacz zatrzymany! 26-latek z Ostródy trafił do aresztu [VIDEO]
- Wyjątkowe wydarzenie w Łukcie: koncert Chopin, Beethoven z Piotrem Pawlakiem
- „Zemsta Fredry” w Ostródzie 2025 – kultowy spektakl w Amfiteatrze!
- Znów zamkną przejazd kolejowy od Słowackiego! PKP potwierdza – „To nie koniec napraw!”
- Senator RP i wójt powożą w Szyldaku! Trwa I Wystawa Koni Zimnokrwistych – atrakcje, regionalne smaki i piękna tradycja