Dziś, w poniedziałek 11 stycznia, na konferencji prasowej Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego i Ministra Edukacji Narodowej Przemysława Czarnka poinformowano o najnowszych decyzjach zwięzanych z epidemią koronawirusa.
Najważniejszą informacją jest ta, że od 18 stycznia dzieci z klas I-III wracają do nauki stacjonarnej w szkołach. Jak powiedzianio, biorąc pod uwagę ewentualne ryzyko, które według oceny nie jest zbyt duże, a jednocześnie szkody dla edukacji najmłodszych dzieci podczas nauki zdalnej, postanowiono podjąć taką decyzję.
Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności dot. dalszego rozwoju pandemii w Polsce. Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy wszędzie w Europie widzimy narastającą trzecią falę. – powiedział Adam Niedzielski. – Mimo rozpoczęcia procesu szczepień, w wielu krajach w Europie wciąż obowiązują rygorystyczne obostrzenia.
Jak powiedział Minister Zdrowia, sytuacja w Polsce w ostatnim czasie wygląda stabilnie. Nie mamy żadnego drastycznego skoku zachorowań, nie mamy dynamicznego wzrostu zgonów czy obłożenia szpitalnego. Poziom zajętości respiratorów i łóżek waha się poniżej 50 proc.
- Mamy sytuację niejednoznaczną – na zewnątrz impulsy wskazujące na rozwój trzeciej fali pandemii w Europie, a z drugiej strony stabilną sytuację w Polsce – stwierdził szef MZ. – Ważąc wszystkie za i przeciw oraz opierając się na modelach prognostycznych doszliśmy do wniosku, że krokiem, który możemy wykonać, jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1-3.
Nauczyciele najmłodszych klas są już testowani na obecność koronawirusa, ci, ku których badanie potwierrdzi obecność nie będą mogli na razie wrócić do nauczania
Wszystkie pozostałe obostrzenia, które miały obowiązywać do 17 stycznia, dotyczące zakazów, zamknięcia wielu placówek, zgromadzeń czy imprez, zostały przedłużone do 30 stycznia.
