16 listopada 2024 roku w kościele św. Brata Alberta w Szczytnie odbyły się uroczystości pogrzebowe księdza prałata Lecha Lachowicza. Świątynia wypełniła się wiernymi, którzy przyszli oddać hołd swojemu proboszczowi, tragicznie zmarłemu w wyniku brutalnej napaści. W ceremonii uczestniczyli duchowni z sąsiednich parafii, w tym przedstawiciele wspólnot ostródzkich, wyrażając solidarność z lokalną społecznością i wspierając jej członków w tych bolesnych chwilach.
Tragiczne Wydarzenia
Wieczór 3 listopada 2024 roku pozostanie na zawsze w pamięci mieszkańców Szczytna. Po wieczornej mszy świętej ksiądz Lech Lachowicz został brutalnie zaatakowany na plebanii parafii św. Brata Alberta. Napastnik, 27-letni mieszkaniec miasta, wtargnął na teren plebanii i zaatakował duchownego metalowym toporkiem, zadając mu liczne obrażenia głowy. Świadkini napaści, gosposia, odważnie zareagowała, co zmusiło napastnika do ucieczki i umożliwiło wezwanie pomocy. Pomimo szybkiego przewiezienia do szpitala w Olsztynie i intensywnych starań lekarzy, ksiądz Lachowicz zmarł 9 listopada, pozostawiając społeczność w głębokim żalu.
Życie i Posługa Księdza Lecha Lachowicza
Urodzony w 1952 roku, ksiądz Lech Lachowicz przyjął święcenia kapłańskie w 1976 roku po ukończeniu studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Olsztynie. W 1990 roku został proboszczem parafii św. Brata Alberta w Szczytnie, będąc jej pierwszym duszpasterzem i nieprzerwanie pełniąc tę funkcję przez ponad trzy dekady. Jego zaangażowanie w życie lokalnej społeczności oraz działalność charytatywna sprawiły, że był nie tylko autorytetem duchowym, ale i osobą głęboko cenioną przez parafian.
Jego życiorys świadczył o głębokim oddaniu wartościom wiary i patriotyzmu. W latach 80. ksiądz Lachowicz blisko współpracował z księdzem Jerzym Popiełuszką, stając się strażnikiem wolności i prawdy w trudnych czasach PRL-u. Jego działalność inspirowała i budowała mosty między ludźmi różnych środowisk.
Motywy i Konsekwencje Prawne
Napastnik, 27-letni Szymon K., został szybko zatrzymany przez policję. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia czynu, motywowanego chęcią rabunku. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ten szokujący akt przemocy zmusza do głębszej refleksji nad źródłami agresji we współczesnym społeczeństwie i potrzebą przeciwdziałania tego rodzaju tragediom.
Uroczystości Pogrzebowe
Uroczystości pogrzebowe księdza Lachowicza rozpoczęły się 15 listopada, kiedy trumna z ciałem zmarłego została wprowadzona do kościoła św. Brata Alberta. W piątkowy wieczór wierni uczestniczyli we mszy świętej żałobnej, celebrowanej przez biskupa Janusza Ostrowskiego, oraz w czuwaniu modlitewnym.
Dziś, 16 listopada, odbyło się nabożeństwo różańcowe, a następnie uroczysta msza pogrzebowa pod przewodnictwem arcybiskupa metropolity warmińskiego Józefa Górzyńskiego. W poruszającej homilii arcybiskup podkreślił heroizm życia księdza Lachowicza oraz brutalność, która zakończyła jego posługę:
„Zło brutalnie odreagowało na nim, występując przeciwko jego posłudze piętnem przemocy i śmierci. Ale nie pokonało go.”
Te słowa podkreśliły niezłomność wiary i przesłania księdza Lachowicza, które mimo jego śmierci pozostają żywe w sercach parafian.
Reakcje Społeczności i Wspólnota w Żałobie
Śmierć księdza Lachowicza poruszyła nie tylko lokalną społeczność, ale i wiernych w całej Polsce. Parafianie wspominają go jako człowieka głębokiej wiary, pełnego empatii i oddania ludziom. Arcybiskup Tadeusz Wojda w specjalnym oświadczeniu stanowczo potępił akt przemocy, podkreślając, że „nie ma miejsca w cywilizowanym i chrześcijańskim społeczeństwie na akty brutalności i nienawiści”.
Obecność duchownych z sąsiednich parafii, w tym z Ostródy, była wyrazem jedności Kościoła wobec tragedii. Stanowiła przypomnienie, że wobec zła i cierpienia wspólnota pozostaje najważniejszą wartością.
Tragiczna śmierć księdza Lecha Lachowicza jest bolesnym przypomnieniem o kruchości ludzkiego życia i potrzebie budowania społeczeństwa opartego na miłości i szacunku. Jego życie, pełne zaangażowania i służby, jest testamentem wiary, która przekracza granice przemocy. Pozostaje inspiracją do refleksji nad koniecznością pielęgnowania pokoju i dobra w codziennym życiu.
