Coraz większy staje się problem globalnego ocieplenia a pomysłów na walkę z nim jest coraz więcej, choć jak wiadomo każdy z nich ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Najprostszym jednak sposobem jest zastąpienie podróży samochodem (zwłaszcza tych samotnych) na podróże komunikacją publiczną w dłuższych trasach a lokalnie poruszanie się spacerując czy korzystając z rowerów.
Nasze miasto również stara się do tego zachęcać. Zakup nowych autobusów, rozbudowa ścieżek pieszych i rowerowych to nie tylko inwestycja w środowisko ale i nasze zdrowie. Zwłaszcza te ostatnie cieszy najbardziej, gdyż amatorów dwukołowców u nas nie brakuje a i turystyczna wycieczka szlakiem ostródzkich jezior w ciepły, mazurski wieczór może być czymś niezapomnianym i przyciągnąć turystów do „perły mazur”. Jednak nawet taka błaha a jak potrzebna inwestycja niekoniecznie rozumiana jest przez potencjalnych użytkowników i nie tylko…
Poruszając się po mieście nie sposób nie zauważyć pięknej a momentami jeszcze pachnącej nowością, pustej ścieżki rowerowej a obok ulicą jadących rowerzystów… Drodzy rowerzyści z tych ścieżek naprawdę można korzystać bez żadnych „haczyków”! Jest to na pewno dużo bezpieczniejszy szlak niż jezdnia, gdzie spotkanie z tirem może nie należeć do przyjemnych!
Analogicznie, często spotykaną „drugą stroną medalu” na ścieżkach zwłaszcza tych na bulwarach jeziora drwęckiego są nieodpowiedzialni piesi a często również rodzice ze swoimi pociechami, co chyba jest skrajną nieodpowiedzialnością zwłaszcza, że równolegle położona jest bardzo szeroka ścieżka dla pieszych… Pamiętajmy, że na ścieżce rowerowej to właśnie wspomniany w nazwie rowerzysta ma pierwszeństwo, więc jeśli już musimy spacerować po ścieżce to zachowajmy szczególną ostrożność i ułatwmy przejazd dwukołowca nie idąc „jak święte krowy” środkiem drogi rowerowej, takie bliskie spotkanie z dwukołowcem również może nie należeć do przyjemnych…
Sezon wakacyjny na dobre dopiero się rozpoczyna, więc chyba to najlepszy moment by zacząć zachęcać do zostawienia samochodu na parkingu i podróżowanie komunikacją publiczną a po samym mieście spacerkiem lub rowerem. Takie wycieczki w ciepły wieczór na pewno będą bardzo przyjemne a i z korzyścią dla naszego środowiska i oczywiście własnego zdrowia! Pamiętajmy jednak o zachowaniu zdrowego rozsądku i szacunku dla wszystkich użytkowników dróg publicznych nie zważając na to czy to jezdnia, ścieżka rowerowa czy piesza!
JS