Sokół Ostróda – GKS Stawiguda. To pierwszy mecz nowego sezonu na stadionie przy ul. 3 Maja 19 już 9 sierpnia. Sokół Ostróda podrażniony remisem na inaugurację, będzie chciał za wszelką cenę wywalczyć trzy punkty na własnym terenie. Okazja do tego będzie najlepsza z możliwych, gdyż pierwszym rywalem będzie GKS Stawiguda. Co wiemy o najbliższym przeciwniku Trójkolorowych?
GKS Stawiguda – o klubie słów kilka…
Gieksa to absolutny beniaminek rozgrywek Superscore IV ligi. Drużyna z małej miejscowości pod Olsztynem po raz pierwszy w historii gra na tak wysokim szczeblu rozgrywek. Frycowe ekipa ze Stawigudy zapłaciła już w pierwszej kolejce, przegrywając 0:7 ze Stomilem Olsztyn.
Najbliższy rywal Sokoła do niedawna grał jeszcze w A-Klasie. Konkretnie do połowy 2023 roku, kiedy to wywalczył awans, wyprzedzając m.in. Gwardię Szczytno. Sezon później świeżo upieczony czwartoligowiec zajął 5.miejsce w grupie 1 klasy okręgowej, a w ubiegłych rozgrywkach w cuglach zajął pierwsze miejsce i uzyskał awans.
Trener rywali grał niegdyś w Sokole!
Szkoleniowcem zespołu ze Stawigudy jest Tomasz Chądzyński. 37-latek jeszcze do niedawna sam biegał po boiskach regionu, w tym pod egidą Sokoła. Konkretnie w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016. W nieco bliższej przeszłości mogliśmy oglądać go w barwach Kormorana Zwierzewo. Chądzyński spędził tam wiosnę sezonu 2020/2021 oraz całą kampanię 2022/2023.
Sokół faworytem. Na co stać Trójkolorowych?
Po pierwszym meczu trudno powiedzieć czy to Stomil Olsztyn był tak mocny, czy GKS Stawiguda tak słaby. Faktem jest, że Gieksa straciła aż siedem goli w przeciągu 45 minut. Druga połowa wyglądała już nieco lepiej – ale umówmy się – przy wyniku 7:0 Duma Warmii nie musiała się specjalnie wysilać.
Jak powinien zagrać Sokół? Przede wszystkim z dużo lepszą skutecznością niż to, co oglądaliśmy w Nowym Mieście Lubawskim. Maksymalnie skoncentrowany i z dużym szacunkiem do rywala. GKS – jak powiedział Chądzyński w magazynie Superscore IV ligi – dopiero „uczy się tej ligi”, jednak wszystko jest możliwe. Trzeba zagrać konsekwentnie i odważnie.
Motorem napędowym Sokoła powinny być szybkie skrzydła, szczególnie w postaci Kacpra Nowickiego, który zdobył gola w meczu z Drwęcą, a także został wyróżniony przez WMZPN i znalazł się w jedenastce kolejki. Czy „Nowik” znów trafi do siatki i uszczęśliwi kibiców? Przekonamy się w sobotę 9 sierpnia. Pierwszy gwizdek o godz. 16:00.
Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.