W Ostródzie od pewnego czasu mówiło się o trudnej sytuacji w lokalnych strukturach Prawa i Sprawiedliwości. Nikt jednak nie spodziewał się, że ta sytuacja przybierze aż tak dramatyczny obrót. Jak się dowiadujemy, legitymację partyjną złożył Stanisław Orzechowski – radny Rady Miejskiej w Ostródzie, który w ostatnich wyborach samorządowych był kandydatem PiS na burmistrza miasta.
Rodzina Orzechowskich w ostródzkiej polityce
Stanisław Orzechowski to postać dobrze znana na ostródzkiej scenie politycznej. Jest synem byłej senator RP, a obecnie radnej sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, Bogusławy Orzechowskiej. Mimo młodego wieku, Orzechowski zdążył już być radnym powiatowym i zdobyć mandat radnego miejskiego, startując z listy PiS. W ostatnich wyborach uzyskał 294 głosy, co zapewniło mu miejsce w Radzie Miejskiej Ostródy.
Rezygnacja z PiS – co to oznacza dla mandatu radnego?
Czy odejście z partii oznacza również rezygnację z mandatu? W przypadku rezygnacji, jego miejsce w Radzie Miejskiej zajęłaby Iwona Struk, małżonka radnego Dariusza Struka (PiS), która uzyskała 41 głosów w ostatnich wyborach samorządowych.
Orzechowski, informując nas o swojej decyzji o rezygnacji z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości, zapytany o powody, odpowiedział, że chce bardziej zaangażować się w życie rodzinne.
Moja sytuacja rodzinna wymaga tego, by podjąć taką decyzję. W ostatnich wyborach osiągnąłem bardzo dobry wynik, który daje mi motywację do dalszej pracy. Dlatego nie zamierzam rezygnować z mandatu.– wyjaśniał Orzechowski.
Zgrzyt z nowym pełnomocnikiem PiS w powiecie ostródzkim
Choć radny podał oficjalne powody swojej rezygnacji, nie sposób przyjąć ich bez odrobiny komentarza. Wszak nie jest tajemnicą, że jego relacje z nowym pełnomocnikiem PiS w powiecie ostródzkim, Bartłomiejem Wasilewskim, nie były najlepsze. Wasilewski, powołany na tę funkcję na początku grudnia, nie cieszył się dużym poparciem wśród części lokalnych działaczy PiS, w tym samego Orzechowskiego.
Czy zatem jego decyzja o rezygnacji z członkostwa w PiS to forma protestu przeciwko powołaniu Wasilewskiego na szefa struktur partii w powiecie ostródzkim? Choć Orzechowski tego nie potwierdził, wykluczyć takiej możliwości nie można. Rezygnacja Orzechowskiego — zdaniem komentatorów — to jasny sygnał, że nie akceptuje ostatnich zmian personalnych, a także wskazówka dla lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości, dotychczas skupionych wokół Bogusławy Orzechowskiej. Czy nowy pełnomocnik, Bartłomiej Wasilewski, zdoła przeprowadzić powiatowe struktury PiS przez te turbulencje bez większych strat? Czas pokaże.
