Turystyka kradzieżowa. Tak możemy podsumować zachowanie mieszkańca Mrągowa, który przyjechał do Ostródy po to, żeby kraść. Wpadł na jednym z takich „skoków”. 48-letni mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku przez ochroniarza sklepu. W jego samochodzie policjanci ujawnili łupy pochodzące z innych kradzieży. Złodziej ze swojego postępowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Turystyka kradzieżowa. Mieszkaniec Mrągowa okradał ostródzkie markety
We wtorkowy poranek (07.10) ochroniarz jednego ze sklepów powiadomił dyżurnego ostródzkiej jednostki o tym, że zatrzymał mężczyznę, który przeszedł przez linię kas nie płacąc za towar. Przybyli na miejsce policjanci przeszukali mężczyznę oraz pojazd, którym przyjechał do sklepu i w jego wnętrzu ujawnili łupy pochodzące jeszcze z innych kradzieży. Zebrany w sprawie materiał dowodowy w tym zabezpieczony monitoring dał podstawy do tego, aby przedstawić 48-latkowi zarzuty kradzieży. Łączna wartość skradzionych towarów sięga kwoty ponad 1 700 zł. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do tego, że w okresie od 4 do 7 października br. okradał ostródzkie dyskonty. Łupem mężczyzny padały artykuły spożywcze, przemysłowe oraz narzędzia. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.




