W niedzielę w Glaznotach po raz trzeci odbył się kolejny wernisaż po letnim plenerze malarstwa i rzeźby w kamieniu.
Tegoroczny temat działań artystycznych „Terasy Tutejszości – pomiędzy Dylewem a Wysoką Wsią” zmaterializował się w pracach malarskich ostródzianek Ali Pisarskiej, Bożeny Szpaczyńskiej, Anny Rutkiewicz, Moniki Zenc-Pawlik i zaprzyjaźnionej z ostródzkimi malarkami Swietłany Weiss z Kaliningradu oraz iławskiego artysty Andrzeja Mazurkiewicza.
Dzieła rzeźbiarskie wyszły spod rąk Agaty Markos, Andrzeja Mączyńskiego, Pauliny Stokowskiej, Krzysztofa Surmacza i Mirosława Kielaka. Na niedzielne spotkanie przybyli wierni przyjaciele idei odkrywania i odczytywania bogactw krainy Wzgórz Dylewskich.
Tradycyjnie gości powitał Wójt Gminy Ostróda Bogusław Fijas. Poinformował zebranych, że aktywność inicjatorów działań w Glaznotach, Wiesława Skrobota i Alicji Szarzyńskiej, będzie miała szanse rozwijać się w zakupionym przez Gminę Ostróda budynku, w którym przed wojną mieszkał nauczyciel nieistniejącej już szkoły przykościelnej. Według wstępnych planów powstanie tu miejsce spotkań artystycznych „Dom nad Gizelą – agora glaznocka”. Obecnie powstaje koncepcja zagospodarowania tego obiektu.
Uczestnicy wernisażu mieli okazję obejrzeć wnętrze domu, a potem – stojąc przed nim w kręgu – dość długo dyskutowali o przyszłych działaniach w Glaznotach. To była pierwsza debata w glaznockiej agorze.
Niedzielnemu spotkaniu towarzyszył także finalny etap wrześniowych warsztatów ceramicznych, w których brali udział uczniowie szkoły w Samborowie. Ulepione przez nich rozmaite figurki Agata Markos wypaliła w piecu ceramicznym, znajdującym się obok kamiennego Kręgu Wspólnoty Kultur. Nie wszystkie przedmioty wytrzymały próbę ognia o temperaturze 1200 stopni Celsjusza, ale te, które przetrwały, zostaną pokryte kolorową glazurą i oddane młodym twórcom. Być może będzie z tego mała wystawa.
Źródło: Gmina Ostróda
