Wracamy do tematu, który zelektryzował mieszkańców Ostródy. Policjanci stanęli na wysokości zadania. Właściciel tablicy księdza Popiełuszki został ustalony. Teraz o karze zdecyduje sąd. Czy to kończy głośną sprawę? Naszym zdaniem nie. Pozostaje jeszcze kilka wątków. Czy burmistrz skieruje do radnych wniosek o nazwanie tego ronda imieniem kapelana Solidarności? Czy obecna tablica stanie na rondzie zgodnie z prawem, czy skończy w inny sposób?
Tablica księdza Jerzego Popiełuszki – dlaczego spolaryzowała mieszkańców?
W maju burmistrz Rafał Dąbrowski ogłosił konsultacje społeczne w sprawie nazwania ronda u zbiegu Pieniężnego i 11 listopada. Na stole leżały dwie propozycje: Rondo księdza Jerzego Popiełuszki, a także rondo Praw Kobiet. Dwie spolaryzowane propozycje. W sieci zawrzało. Każdy jednak powtarzał, że zdecydują ostródzianie, oddając głos na lepszy dla nich wybór.
Kiedy głosowanie jeszcze trwało, w nocy z 22 na 23 czerwca nieznany sprawca nocą ustawił na rondzie tablicę poświęconą księdzu Jerzemu Popiełuszce. Ktoś postanowił, że nie będzie czekał na wynik konsultacji społecznych, decyzję burmistrza Rafała Dąbrowskiego i radnych Rady Miasta. Właściciela szukała policja. Skutecznie. Jak udało nam się ustalić – ustalono osobę, która ustawiła tam tablicę. Teraz o karze zdecyduje sąd!
Właściciel tablicy księdza Popiełuszki ustalony – urzędnicy nadal czekają
To, że policja ustaliła właściciela tablicy nie oznacza, że zniknie ona z ronda u zbiegu 11 listopada i Pieniężnego. Mówi w rozmowie ze mną Małgorzata Ostrowska, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Ostródzie.
Do czasu zakończenia postępowania przed sądem nie będziemy wykonywać żadnych ruchów w tej sprawie.
Pracownicy zaznaczają jednak, że obelisk stoi na rondzie nielegalnie i prędzej czy później musi zgodnie z prawem zostać usunięty. Pozostaje jednak wynik konsultacji społecznych. Mieszkańcy w plebiscycie zdecydowali, że rondo powinno nosić nazwę księdza Jerzego Popiełuszki. Burmistrz Rafał Dąbrowski do tej pory nie skierował stosownej uchwały pod obrady sesji Rady Miasta. Okazja do tego będzie pod koniec października. Zobaczymy jak zachowa się włodarz naszego miasta. Otwarta jest też kwestia co z tablicą stanie się po demontażu? Właściciela, choć czeka kara to może porozumieć się z władzami Ostródy o przekazaniu tej tablicy. Czy jednak „ona” powinna stanąć na tym rondzie? Czy jest tam wymagany pomnik-obelisk-głaz a może wystarczy sama tabliczka jak w przypadku innych nazwanych rond w Ostródzie? Tu zapewne czeka nas kolejna dyskusja w Ostródzie. Właściciel tablicy księdza Popiełuszki musi liczyć się z grzywną do 3 tysięcy złotych lub karą nagany. Uregulować będzie musiał też opłatę za zajęcie pasa drogowego, usunąć tablicę na swój koszt i przywrócić to miejsce do stanu przed incydentem. To może go kosztować nawet 10 tysięcy złotych.
Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.






