Ostróda, 11 listopada 2025 r. – W reprezentacyjnej sali ostródzkiego zamku odbyła się uroczysta, historyczna gala wręczenia po raz pierwszy tytułów „Zasłużony dla Miasta Ostróda”. Data nie była przypadkowa – Narodowe Święto Niepodległości oraz 80. rocznica powrotu Ostródy w granice Polski nadały wydarzeniu wyjątkowo symboliczny charakter. Inicjatywa uhonorowania wybitnych ostródzian, tego dnia stała się faktem. W obecności władz samorządowych, mieszkańców oraz zaproszonych gości trójce laureatów wręczono statuetki i dyplomy – Annie Głowińskiej, Zygfrydowi Bratzowi oraz Tadeuszowi Peterowi. Towarzyszyły temu łzy wzruszenia, oklaski na stojąco i słowa uznania pod adresem uhonorowanych. Atmosfera była podniosła i pełna wdzięczności – Ostróda oddała hołd ludziom, którzy współtworzyli jej powojenną historię i tożsamość.
Spis treści
Ustanowienie tytułu „Zasłużony dla Miasta Ostróda”
Podczas uroczystej gali wielokrotnie podkreślano symboliczny wymiar pierwszego nadania nowego wyróżnienia. „Spotykamy się 11 listopada w dniu Narodowego Święta Niepodległości, by uczcić nie tylko wolność naszej ojczyzny, ale także tych, którzy swoją codzienną pracą budują jej lokalny wymiar. Naszą Ostródę” – mówił przewodniczący Rady Miejskiej Adrian Godlewski, otwierając historyczną ceremonię wręczenia tytułu. Nieprzypadkowo wybrano akurat ten dzień i rok: inauguracja tytułu nastąpiła w 80. rocznicę powojennej Ostródy, co dodało uroczystości szczególnej doniosłości.

Ta podniosła chwila była zwieńczeniem inicjatywy podjętej kilka miesięcy wcześniej. 2 kwietnia 2025 r. Rada Miejska Ostródy jednogłośnie przyjęła uchwałę ustanawiającą tytuł „Zasłużony dla Miasta Ostróda”. Pomysłodawcą był przewodniczący rady Adrian Godlewski, który zyskał dla projektu szerokie poparcie wśród radnych. Nowe wyróżnienie nie jest tożsame z godnością Honorowego Obywatela Ostródy – ma stanowić jej uzupełnienie, a nie zastąpienie. Honorowe Obywatelstwo pozostaje najwyższym honorum miasta, przyznawanym wyjątkowo zasłużonym osobom, natomiast tytuł „Zasłużony…” pozwala docenić także tych mieszkańców, którzy na co dzień działają na rzecz Ostródy.
Kapituła przez kilka miesięcy zbierała i analizowała wnioski. Ostatecznie zarekomendowała trzy osoby, których kandydatury jednogłośnie poparła Rada Miejska podczas sesji 28 października 2025 r. – To Państwa jednomyślna decyzja sprawiła, że dziś możemy świętować i honorować tych, którzy przysłużyli się Ostródzie – podkreślił burmistrz Rafał Dąbrowski, dziękując radnym za poparcie idei. Uchwały Rady oficjalnie nadały tytuły trojgu mieszkańców – Annie Głowińskiej, Zygfrydowi Bratzowi i Tadeuszowi Peterowi – za ich wybitny wkład w rozwój miasta. Ustalono też, że wręczenie nastąpi podczas uroczystej gali 11 listopada, w dniu narodowego święta.
Uroczysta gala na zamku
Święto Niepodległości roku 2025 w Ostródzie miało więc dwie warstwy – ogólnonarodową i lokalną. Odświętnie udekorowana sala zamkowa wypełniła się poczuciem dumy zarówno z wolnej Polski, jak i z Małej Ojczyzny – Ostródy. Uroczystość rozpoczęło wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego.

Wśród gości gali znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych różnych szczebli: obecny burmistrz Rafał Dąbrowski z zastępczynią, starosta ostródzki i radni powiatowi, a także byli burmistrzowie miasta. Na widowni zasiedli licznie mieszkańcy, rodziny i przyjaciele laureatów. Swoją obecnością wydarzenie uświetniła także posłanka na Sejm RP.
Po przemówieniu przewodniczącego głos zabrał burmistrz Dąbrowski. W pełnych emocji słowach wyraził dumę z inauguracji nowej tradycji:

– To piękna chwila, piękny moment, który zapisze się złotymi zgłoskami w historii naszego miasta, w historii Ostródy – Perły Mazur, najpiękniejszego miasta na świecie – mówił burmistrz z widocznym wzruszeniem. Podkreślił, że zazwyczaj „stawiamy ludziom pomniki dopiero, gdy ich już z nami nie ma”, więc nowy tytuł jest próbą docenienia społeczników za życia i budowania lokalnej tożsamości. – Ten tytuł „Zasłużony dla Miasta Ostróda” to wspaniała rzecz, piękne budowanie naszej wspólnej tożsamości – zaznaczył. Burmistrz przypomniał też, że Ostróda zawsze miała szczęście do ludzi z pasją, a dzisiejsi laureaci są tego najlepszym dowodem. Po jego wystąpieniu rozległy się gromkie brawa, oddające entuzjazm zebranych.
Kulminacyjnym punktem gali było oczywiście ogłoszenie nazwisk pierwszych laureatów i wręczenie im tytułów. Każdą z wyróżnionych osób przedstawiono w formie laudacji – płynących z serca przemówień ukazujących ich życiorysy i dokonania. Następnie burmistrz, przewodniczący Rady oraz członkowie Kapituły dokonywali aktu dekoracji, przekazując okolicznościowe medale i dyplomy. Sala nagradzała każdego laureata owacją na stojąco, a bliscy i współpracownicy nie kryli wzruszenia.
Anna Głowińska – dama ostródzkiej kultury
Jako pierwszą przedstwiono Annę Głowińską – jedyną kobietę w gronie laureatów i prawdziwą ikonę ostródzkiej biblioteki. Laudację na jej cześć wygłosiła radna Anna Rutkiewicz, przewodnicząca Komisji Kultury. Z jej słów wyłonił się obraz osoby absolutnie oddanej kulturze i czytelnikom. Anna Głowińska od ponad czterech dekad związana jest z ostródzkimi bibliotekami – najpierw jako bibliotekarka, później długoletnia dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, a obecnie szefowa Multimedialnej Biblioteki Powiatowej „Przystań z Kulturą”. – To kobieta, która nie tylko tworzy kulturę, lecz sama nią jest, zbudowana ze słów, obrazów i ludzkich spotkań – usłyszeliśmy podczas laudacji.

„Dziś stajemy wobec osoby, która nie tylko tworzy kulturę, lecz sama nią jest — zbudowana ze słów, obrazów i ludzkich spotkań.”
Dzięki inicjatywom Anny Głowińskiej ostródzka biblioteka tętniła życiem i stała się miejscem spotkań wielu pokoleń. Zainicjowała dziesiątki wydarzeń – cykle spotkań autorskich i historycznych („Kanapa kulturalna”, „Salon literacki”, „Spotkania z historią”), rodzinne warsztaty rękodzieła, konkursy, wystawy. – Wśród książek rodziły się nowe przyjaźnie, pomysły i wspomnienia – podkreślono, opisując wyjątkową atmosferę, jaką potrafiła stworzyć. Za jej kadencji MBP Ostróda została wyróżniona tytułem Bibliotheca Bona dla najlepszej biblioteki miejskiej na Warmii i Mazurach. Sama laureatka otrzymała wiele odznaczeń, m.in. odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, statuetkę „Muza Wiatrów Ostródzkich” czy Medal Stulecia Odzyskania Niepodległości. Jednak – jak zaznaczono w laudacji – tego, co najważniejsze, nie da się zamknąć w medalach. Największym dziełem Anny Głowińskiej jest to, że rozpaliła miłość do czytania i tworzenia w sercach wielu ludzi, pokazała, że kultura to nie obowiązek, lecz przywilej bycia razem.

Po takiej prezentacji laureatka odebrała medal oraz dyplom. Podczas późniejszej wypowiedzi do zgromadzonych podzieliła się swoim wzruszeniem. Anna Głowińska nie kryła emocji:

– Bardzo, bardzo dziękuję… Nie ukrywam, że absolutnie się nie spodziewałam. Najpierw było ogromne zaskoczenie, potem niedowierzanie, a na zakończenie ogromna radość – przyznała, wywołując uśmiechy na twarzach zebranych. W swoim krótkim wystąpieniu zwróciła uwagę, że ludzie kultury nie są przyzwyczajeni do takiego doceniania ich pracy: – Kultura bardzo często jest gdzieś na szarym końcu, więc kiedy nasza praca zostaje zauważona, radość jest szczególnie wielka. Podkreśliła też, że to ludzie – współpracownicy i odbiorcy – zawsze byli dla niej najważniejsi w pracy. – Moja praca była moją pasją… zawsze robiłam wszystko z sercem i radością. W kulturze najważniejsi są ludzie – ci, z którymi współpracujemy i którzy stają się motorem wielu wydarzeń – mówiła, składając gorące podziękowania całemu zespołowi i wszystkim partnerom swoich inicjatyw. Jej słowa, przyjęte gromkimi brawami, pokazały skromność i serdeczność osoby, która dziś sama stała się częścią historii ostródzkiej kultury.
Zygfryd Bratz – legenda ostródzkiego sportu i oświaty
Drugim laureatem został Zygfryd Bratz – emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego, wychowawca niezliczonych roczników młodzieży i prawdziwa legenda ostródzkiego Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Bażyńskiego. Laudację dla swojego dawnego mentora wygłosił radny Dariusz Bujak, przewodniczący Komisji Oświaty, a prywatnie także jeden z wychowanków pana Zygfryda. – Przedstawiam Państwu człowieka, którego poznałem jako swojego nauczyciela WF-u, potem stał się moim kolegą z pracy, a na końcu żegnałem go jako dyrektor, gdy przechodził na emeryturę – zaczął laudator, malując obraz nie tylko pedagoga, ale i przyjaciela młodzieży.

„Przez te wszystkie lata był Pan nie tylko nauczycielem wychowania fizycznego, ale mentorem i przyjacielem – kimś, kto pomagał odkryć własne możliwości, przełamać słabości i uwierzyć w siebie.”
Zygfryd Bratz urodził się w 1930 r. w Dobnicy. Po studiach na AWF we Wrocławiu postanowił poświęcić życie pracy z młodzieżą. Do Ostródy przyjechał w roku 1964 i związał się z miejscową oświatą już na zawsze. Pracę zaczynał w Szkole Podstawowej nr 3, ale już dwa lata później trafił do ostródzkiego liceum – tej samej szkoły, z którą ostatecznie związał 42 lata swojego życia. Przez ponad dwie dekady kierował szkolnym sportem i wychowaniem fizycznym, będąc też wychowawcą wielu klas. Oficjalnie przeszedł na emeryturę 31 sierpnia 2008 r., jednak nawet po tym dniu nadal wspierał młodzież – prowadził zajęcia w niepełnym wymiarze, działał jako animator sportu szkolnego. Łącznie przepracował w ostródzkim LO imponujące 61 lat!. To okres dłuższy niż całe kariery zawodowe wielu jego uczniów. – Trudno wymienić wszystkich, których Pan wychował jako pedagog, zachęcił do aktywności fizycznej, pomógł przełamać słabości i uwierzyć w siebie – mówił laudator, a na sali wielu obecnych absolwentów liceum przytakiwało z rozrzewnieniem. W oczach kilku pokoleń ostródzian pan Zygfryd jawi się jako nauczyciel wymagający, ale zawsze sprawiedliwy, pogodny i życzliwy, z ogromnym poczuciem humoru. Za to wszystko wychowankowie dziękowali mu tego dnia z całego serca.

Poza pracą szkolną Zygfryd Bratz angażował się mocno w sportowy rozwój Ostródy i regionu. Organizował dziesiątki zawodów i turniejów – szkolnych, międzyszkolnych, miejskich i wojewódzkich. Jego pasją była lekkoatletyka (zdobył uprawnienia trenera II klasy w 1984 r.), ale promował także inne dyscypliny, m.in. tenis ziemny i sporty wodne. Posiada uprawnienia ratownika WOPR – wielu ostródzian do dziś wspomina spływy kajakowe, na których dbał o bezpieczeństwo młodzieży. Lista wyróżnień dla pana Zygfryda jest bardzo długa. Otrzymał m.in. Złotą Odznakę „Zasłużony dla Warmii i Mazur” (1974), Honorową Odznakę „Zasłużony w Sporcie Szkolnym” (1976), Honorową Odznakę Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej (1984), a także Nagrodę I stopnia Ministra Oświaty (1975) oraz Medal Komisji Edukacji Narodowej (1993). Uhonorowano go również wysokimi odznaczeniami państwowymi – otrzymał Złoty Krzyż Zasługi za zasługi dla RP. Wszystkie te laury potwierdzają jedno: całe życie Zygfryda Bratza było służbą drugiemu człowiekowi, pracą pełną pasji i odpowiedzialności, która inspirowała innych i budowała wspólnotę aktywnych, ambitnych ostródzian.

Odbierając tytuł, wyraźnie wzruszony pan Zygfryd zabrał głos krótko, z właściwą sobie skromnością. – Z głębi serca dziękuję za to wyróżnienie. To dla mnie ogromny honor – powiedział na wstępie. Podziękował władzom miasta i radnym za docenienie jego pracy „w kształtowaniu sportowych postaw wielu pokoleń ostródzian”. Szczególne słowa skierował do swojej szkoły – Liceum Ogólnokształcącego im. Bażyńskiego, z którym związany był 61 lat jako nauczyciel. – Dziękuję wszystkim dyrektorom, nauczycielom (zwłaszcza wychowania fizycznego) oraz setkom, a może i tysiącom uczniów. To dzięki Wam mogłem realizować swoją pasję i widzieć, jak sport wychowuje, jednoczy i daje radość – mówił laureat. Wymienił także instytucje, które wspierały jego działalność – Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta, Wojewódzki Szkolny Związek Sportowy i Ministerstwo Sportu – dzięki którym młodzież z Ostródy wyjeżdżała na obozy sportowe i zawody w kraju i za granicą. – Jestem dumny, że mogę należeć do tego miasta – miasta ludzi z pasją, sercem i wiarą. Razem możemy więcej – zakończył Zygfryd Bratz, a publiczność nagrodziła te słowa najdłuższą owacją na stojąco tego wieczoru.
Tadeusz Peter – kronikarz Ostródy
Na końcu uhonorowano nestora ostródzkiej społeczności, Tadeusza Petera. Ten 93-letni pedagog, historyk i kronikarz od lat 60. związany jest z Ostródą i jak mało kto przyczynił się do zachowania jej powojennej pamięci. Laudację wygłosił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Bojarowski, który dla podkreślenia historycznego znaczenia chwili posłużył się stylizowanym, staropolskim językiem. – Wielmożne panie, zacni panowie, miłościwi obywatele Ostródy! Przyszło nam dziś w tej oto godzinie uroczystej podnieść głosy ku czci męża cnotliwego, którego żywot pracowity stał się ozdobą tego grodu. A imię jego – Tadeusz Peter! – rozpoczął, czym natychmiast zyskał uwagę publiczności. Następnie, przedstawił barwny życiorys laureata.

„Imię jego – Tadeusz Peter – zapisało się w księgach tego miasta nie atramentem, ale pracą, sercem i wiernością.”
Tadeusz Peter urodził się w 1932 roku we wsi Targowisko w dawnym powiecie łaskim (woj. łódzkie). Ukończył studia z nauk przyrodniczych na Uniwersytecie Łódzkim, a następnie administrację oświatową w Warszawie i Krakowie. Do Ostródy przyjechał jako młody nauczyciel i odnalazł tu swoją „małą ojczyznę”. Pracował w Studium Nauczycielskim, a potem w Liceum im. Jana Bażyńskiego – gdzie był nauczycielem geografii i historii oraz przez wiele lat dyrektorem szkoły. W latach 80. powierzono mu funkcję naczelnika miasta Ostróda, którą pełnił przez dwie kadencje – dbając o rozwój miasta i dobro mieszkańców w trudnych realiach schyłku PRL. Jednak największą pasją pana Tadeusza zawsze było pisanie i dokumentowanie historii Ostródy i ziemi ostródzkiej. – Największa zasługa jego skrywa się w piórze, za sprawą którego pokolenia obecne i przyszłe będą wiedziały, czym była i jest ziemia ostródzka – podkreślił Bojarowski. Ponad 3500 artykułów wyszło spod pióra Tadeusza Petera – publikowanych na łamach prasy lokalnej i ogólnopolskiej. Jest też autorem wielu książek, które stanowią bezcenną kronikę dziejów regionu. W laudacji wymieniono tylko niektóre tytuły jego prac, m.in.: „Ostróda i okolice”, „Grunwald w świadomości pokoleń”, „Historia powiatu ostródzkiego”, „60 lat powojennej Ostródy”, „Przewodnik po kanale ostródzko-elbląskim”, „Spacerki po Ostródzie i okolicach”. Działalność społeczna pana Petera również jest imponująca – udzielał się w Związku Nauczycielstwa Polskiego, stowarzyszeniach naukowych i Uniwersytecie Trzeciego Wieku, gdzie z pasją wykładał historię Mazur, „aby starsi pamiętali, a młodsi wiedzieli”.
Za swoje zasługi Tadeusz Peter był wielokrotnie odznaczany. Posiada m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Medal Komisji Edukacji Narodowej oraz odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. – Imię jego zapisało się w księgach tego miasta nie atramentem, ale pracą, sercem i wiernością – tak podsumował życiowe dokonania laureata wiceprzewodniczący Rady. Uhonorowanie go tytułem „Zasłużony dla Miasta Ostróda” jest wyrazem dumy całej społeczności z faktu, że wśród nas żyje ktoś o tak wielkiej cnocie i żywym duchu.

Najstarszy spośród wyróżnionych odebrał statuetkę przy owacji, po czym wygłosił kilka zdań, które poruszyły serca zebranych. – Myślę, że mogę powiedzieć jedno: jestem tu dzisiaj najstarszy z obecnych, mam ponad 93 lata – zaczął żartobliwie Tadeusz Peter, zdobywając sympatię publiczności. Wyraził ogromną radość z wyróżnienia i podkreślił, że jego misją pozostaje dzielenie się wiedzą z młodym pokoleniem. – Młode generacje muszą poznać historię naszego miasta: jak Ostróda organizowała się po 1945 roku – mówił, zaznaczając, że stara się przekazać im jak najwięcej ze swoich doświadczeń. Podzielił się także osobistą wiadomością: niebawem ukaże się jego nowa książka obejmująca całość powojennych dziejów Ostródy (1945–2025). – Żałuję tylko, że wydawca nie zdążył jej wydać przed dzisiejszą uroczystością. Musieliśmy zmienić oprawę na twardą, co opóźni publikację, ale już w najbliższych dniach książka powinna być gotowa – zdradził ze sceny autor-kronikarz ku uciesze lokalnych miłośników historii. Swoje przemówienie zakończył słowami podziękowania i nadziei: – Wszystko, co zgromadziłem przez lata, będę nadal przekazywał młodym, bo młodzież tworzy przyszłość, a my przekażemy jej to, co najlepsze. Te słowa dopełniły obraz człowieka, który całe życie poświęcił służbie miastu i jego mieszkańcom.

„Zasłużony dla Miasta Ostróda” – nowa tradycja
Uroczystość zwieńczył występ zamkowego chóru kameralnego pod batutą Joanny Zgłoczyskiej – patriotyczny koncert pieśni legionowych i wojskowych. Wszyscy obecni włączyli się do śpiewu „Pierwszej Brygady” i „Przybyli ułani pod okienko”, co dodatkowo podniosło nastrój wspólnoty. Po części artystycznej przewodniczący Godlewski podziękował raz jeszcze mieszkańcom za tak liczną obecność, dodając pół żartem: – To nasz pierwszy raz z tym wydarzeniem i wiem (pan burmistrz też wie), że nie wszystko poszło zgodnie ze scenariuszem, ale mam nadzieję, że Państwo tego nie zauważyli – wywołując serdeczny śmiech na sali. Faktycznie, drobne potknięcia organizacyjne ginęły w ogólnym poczuciu sukcesu i historycznej chwili.

Na zakończenie poproszono wszystkich laureatów, oficjeli i gości do wspólnej fotografii. Pod scenę ruszyły dziesiątki osób – rodziny, przyjaciele, uczniowie i współpracownicy – by stanąć obok swoich bohaterów. Migawki aparatów uwieczniły moment, który z pewnością przejdzie do kronik miejskich. Ostróda po raz pierwszy uhonorowała swoich zasłużonych synów i córkę w tak wyjątkowy sposób.

Burmistrz Rafał Dąbrowski wyraził nadzieję, że ta gala stanie się nową miejską tradycją: – Chcemy, by Ostróda była miastem wszystkich ostródzian – miejscem, gdzie pamięta się o swoich ludziach i razem świętuje ich sukcesy. Dzisiejszy dzień to początek pięknej tradycji budowania lokalnej dumy – podsumował, kiedy emocje opadły. Pierwsza edycja tytułu „Zasłużony dla Miasta Ostróda” pokazała, jak wiele radości i jedności może przynieść wspólne docenianie tych, którzy pracowali dla dobra wspólnego. Narodowe Święto Niepodległości AD 2025 Ostróda zapamięta jako dzień, w którym wolność Polski splotła się z wdzięcznością dla własnych obywateli – stając się prawdziwie miastem wszystkich ostródzian.


Po więcej najnowszych informacji zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.




