Zwolnienia w szpitalu w Morągu wywołały lawinę protestów i konsekwencji prawnych. Część byłych pracowników złożyła pozwy do sądu pracy, domagając się przywrócenia do pracy oraz odszkodowań za – ich zdaniem – niesłuszne rozwiązanie umów. Władze szpitala nie zamierzają się jednak wycofać. Zarząd placówki broni restrukturyzacji i podkreśla: „To nie była żadna zemsta, tylko trudna decyzja podyktowana rachunkiem ekonomicznym”.
POZWY DO SĄDU: „DOMAGAMY SIĘ SPRAWIEDLIWOŚCI”
Choć sprawa rozpoczęła się kilka tygodni temu, dziś przybiera zupełnie nowy obrót. Zwolnieni pracownicy nie zamierzają się poddać – część z nich wystąpiła na drogę sądową, pozywając szpital za bezpodstawne, ich zdaniem, rozwiązanie umowy o pracę.
Nie mam sobie nic do zarzucenia. Pracowałam w szpitalu ponad 15 lat. Nagle się okazuje, że nie ma dla mnie miejsca? Nie dano mi szansy, nie zaproponowano nic innego. Domagam się przywrócenia do pracy i zadośćuczynienia za sposób, w jaki zostałam potraktowana. – mówi jedna z byłych opiekunek medycznych.
Podobnych głosów jest więcej.
To wyrzucanie ludzi z doświadczeniem. Dostaliśmy suche wypowiedzenie, bez uczciwej rozmowy. A przecież to my budowałyśmy ten szpital – dodaje inna zwolniona, która również zdecydowała się na pozew.
Panu Dyrektorowi nie podobało się to, że mam własne zdanie. Zostałam zwolniona, bo nie zgadzam się na narażanie pacjentów. Jeżeli nie mam przygotowania do wykonywania pewnych procedur, to ich wykonywać nie będę. A za odmowę wykonania takich poleceń otrzymałam – moim zdaniem – niesłuszne wypowiedzenie – mówi kolejna.
Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że wśród zwolnionych lub odchodzących z pracy pracowników znalazły się m.in. opiekunki medyczne, salowe, sprzątaczki oraz pracownicy biurowi. To osoby, które przez lata pełniły funkcje niezbędne dla funkcjonowania placówki i obsługi pacjentów.
Według danych przekazanych przez zarząd szpitala, osób, które odeszły z pracy na własne życzenie lub zostały zwolnione w ostatnim czasie, jest około 20. Tymczasem zwolnione pracownice twierdzą, że liczba ta może sięgać nawet 30 osób.
Jak ustaliliśmy, kilku byłych pracowników zgłosiło już sprawy do sądu pracy, a kolejne są przygotowywane. Część z nich domaga się nie tylko przywrócenia do pracy, ale także wypłaty odszkodowań za – jak to ujmują – „złamane zaufanie i godność pracownika”.
SZPITAL ODPOWIADA: „TO BYŁA KONIECZNA DECYZJA”
Zarząd szpitala nie pozostaje obojętny wobec zarzutów i protestów. W rozmowie z nami dyrektor placówki, Wojciech Paliński, stanowczo odrzuca sugestie, jakoby redukcje były efektem osobistych animozji czy ukrytej „czystki kadrowej”.
Zwolnienia w szpitalu to nie była żadna zemsta ani decyzja podejmowana emocjonalnie. Zwolnienia były trudnym, ale przemyślanym elementem szerszego planu restrukturyzacyjnego. Każda decyzja została poprzedzona analizą sytuacji finansowej i potrzeb organizacyjnych szpitala – podkreśla Paliński.
Dodaje też, że celem zmian jest ratowanie stabilności finansowej i dostosowanie struktury zatrudnienia do obecnych realiów.
Nie mogę pozwolić, by szpital dryfował ku bankructwu. Jeśli chcemy zapewnić pacjentom opiekę medyczną, leki, najlepszy na nasze możliwości sprzęt medyczny itd., musimy podejmować trudne decyzje. Rozumiem emocje, ale powtarzam: każda decyzja była uzasadniona i przemyślana. A u jej genezy stało dobro pacjenta naszego szpitala.
ZWOLNIENIA W SZPITALU CZY DA SIĘ JESZCZE COŚ ZROBIĆ?
Nie mamy wątpliwości: nadrzędnym dobrem jest utrzymanie funkcjonowania szpitala w Morągu. To instytucja ważna nie tylko dla samego miasta, ale dla całego regionu. I tak – dobrze, że ktoś podjął się restrukturyzacji. Wymaga to odwagi i odpowiedzialności.
Emocje jednak nie opadają, a spór dopiero nabiera na sile, bo zwalniani zapowiadają kolejne protesty. Pomimo tego, wiele osób wciąż wierzy, że możliwe jest znalezienie kompromisu. Być może jest to moment, w którym warto zatrzymać się i jeszcze raz przyjrzeć wszystkim decyzjom. W końcu szpital to nie tylko budżet i dokumenty. To ludzie – pacjenci i pracownicy.
Do sprawy – zwolnienia w szpitalu w Morągu – wrócimy.
Po więcej najnowszych informacji z Ostródy i powiatu zapraszamy Was na portal Nasz Głos Ostróda.
- Ostróda: Chcą wybudować kolejny maszt 5G. Można zgłaszać uwagi
- ZWOLNIENIA W SZPITALU W MORĄGU – POZWY DO SĄDU I APEL DO WŁADZ
- Nie żyje Andrzej Piech – ostródzki sportowiec, piłkarz ręczny
- Nauka pływania w Ostródzie z dofinansowaniem! 70 tys. zł na zajęcia dla najmłodszych
- Uczniowie ekonomika poczuli zapach prochu. Ćwiczenia strzeleckie pod okiem policjantów [ZDJĘCIA I WIDEO]
- Co zrobić z ubraniami? Pytamy po waszych komentarzach – odpowiada Czyste Środowisko i PCK Ostróda!
- Miłakowo: „Niewinny złodziej” wrócił do siebie a mieszkaniec trafił do celi!
- Powiat ostródzki: Wyszkolimy pilotów i żołnierzy. Szkoły ruszyły z rekrutacją!
- Pościg na ekspresowej 5! Zatrzymano pijanego kierowcę