Trud w informowaniu ostródzianek i ostródzian od startu kadencji samorządowej wziął na siebie burmistrz Ostródy Rafał Dąbrowski. To dobrze, dzięki jego influencerskiemu trybowi życia mamy dostęp do newsów z kulis bycia włodarzem naszego miasta. Wczoraj (10.04) burmistrz pomimo fatalnej pogody – padającego deszczu i krupy śnieżnej podzielił się z nami informacjami o rewitalizacji Placu 1000-lecia. Z krótkiego wideo mogliśmy dowiedzieć się, że miasto Ostróda złożyło wniosek o środki zewnętrzne na rewitalizację „dawnej starówki”.
Jak dla nas to za mało informacji. Zapamiętaliśmy tylko ławeczki, zieleń i plac zabaw a przede wszystkim to, żebyśmy trzymali kciuki. Rozumiemy też burmistrza. Czas w mediach społecznościowych jest określony i nie można go przekroczyć. Trudno opowiedzieć w rolce o tak ważnym projekcie. Dlatego są też media, które ustalą szczegóły i poinformują mieszkańców. To teraz konkrety i informacje. 27 marca wysłaliśmy zapytania do Urzędu Miasta w tej sprawie. Burmistrz nagrał rolkę wczoraj (10.04) a nam pracownik urzędu miasta odpowiedział dzisiaj (11.04). Pomijamy fakt, że przekroczono ustawowy czas na odpowiedź. To tylko szczegół.
Urzędnicy złożyli wniosek do Urzędu Marszałkowskiego. Chodzi tutaj o projekt w Regionalnym Programie Operacyjnym z Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur 2021-2027. Cały ostródzki wniosek opiewa na inwestycję za blisko 5,5 miliona złotych. 4,5 miliona złotych to wsparcie Unijne a pozostała część ma zostać pokryta z budżetu miasta.
Pierwsza część inwestycji zakłada rewitalizację placu 1000-lecia. Konkretniej chodzi o fragment przy fontannie Jedności Europejskiej. Według założeń chodzi o odbetonowanie i wykonanie nasadzeń wraz z ławkami. Wszystko będzie tak zwaną strefą wypoczynkową.
Druga część zakłada stworzenie strefy zabawowo-rekreacyjnej. Ta jest planowana na terenie zielonym pomiędzy blokiem a rzeką Drwęcą. Tam ma powstać plac zabaw składający się z 8 elementów:
- mini linarium,
- huśtawka wagowa,
- huśtawka ptasie gniazdo,
- most ruchomy,
- słupki do równowagi,
- drążki gimnastyczne,
- równoważnia,
- ławka gimnastyczna.

Wszystkie elementy strefy rekreacyjno-zabawowej mają być drewniane. Szacunkowy koszt placu zabaw wraz z przygotowaniem tereny wyliczono na 171 tysięcy złotych. O tym czy nasze miasto otrzyma wsparcie przekonamy się do końca czerwca. Do końca drugiego kwartału Urząd Marszałkowski w Olsztynie ma poinformować o wynikach naboru i podziale pieniędzy. Jeśli się nie uda pozyskać zewnętrznej dotacji to władze Ostródy w tym roku nie planują realizować tego projektu wyłącznie z budżetu miasta. Teraz z czystym sumieniem możemy trzymać kciuki, bo wiemy za czym.
- Florczaki kontra ferma kur – mieszkańcy nie chcą 60 tys. kur w turystycznej wsi
- Radny erudyta ze Słonecznika: O pożytkach z języka Edmunda Winnickiego
- Miliony dla gminy Ostróda i Miłomłyn na czystą wodę! Ruszają inwestycje w Pietrzwałdzie i Liwie
- Zakochał się w pamiątkach z Ostródy. Włamywacz z bulwaru z zarzutami.
- Włamywacz z bulwaru zatrzymany. Policja w Ostródzie namierzyła podejrzanego
- Prokurator: śledztwo wobec starosty ostródzkiego umorzone. „Wszystko odbyło się zgodnie z prawem”
- Wydarzenia w Ostródzie w ten weekend: cztery dni muzycznych emocji nad jeziorem
- Zbrodnia Wołyńska nie została zapomniana – gminne uroczystości w Brzydowie
- Ostróda, gmina i powiat bez 80 mln zł z programu szwajcarskiego – co dalej?
- Florczaki: Planowane centrum badawczo-hodowlane drobiu budzi protest mieszkańców
- 500 lat Reformacji w Ostródzie: nazwanie Ronda Reformacji i odsłonięcie pamiątkowej tablicy
- Hip Hop Festiwal Ostróda 2025 odwołany. Organizatorzy ujawniają powody decyzji