W powiecie ostródzkim zakończyła się tegoroczna kwalifikacja wojskowa. Procedura administracyjna trwała nieco ponad miesiąc. Powiatowa Komisja Lekarska pracowała w budynku Centrum Użyteczności Publicznej. Młodzież, która otrzymała wezwania do stawiennictwa była przebadana przez lekarzy a pracownicy Wojskowego Centrum Rekrutacji sporządzili im dokumentację wojskową. Nie obyło się bez incydentów. Wojskowi musieli wystawić ponad 100 wniosków o doprowadzenie siłowe. Ostatecznie taki zabieg poskutkował, bo wezwani przyszli spełnić swój obywatelski obowiązek.

Stawiennictwo w tym roku mieliśmy na poziomie 82%. Wezwanych były 573 osoby a na kwalifikacje przyszło 468. Zdrowie młodzieży jest zadowalające. Przyznano 391 kategorii „A”. Mówi podpułkownik Wojciech Hatliński, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Ostródzie

Tak prezentuje się ilość przydzielonych osób do poszczególnych kategorii:

A: 391,
B: 14,
D: 38,
E: 32.

Armia upomniała się o tych, którzy dotychczas nie spełnili swojego obywatelskiego obowiązku z poprzednich lat. Dodaje Wojciech Hatliński.

Musieliśmy wysłać 111 wniosków o doprowadzenie. To jest do przemyślenia i dopracowania. My nikogo nie wcielamy do armii a jedynie sprawdzamy zdolność do służby wojskowej.

Stawiennictwo na kwalifikacji wojskowej na poziomie 82% dla powiatu ostródzkiego nieco odbiega od średniej krajowej, która jest na poziomie 89%.